Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Według ekspertów branży odpadowej, w Polsce brakuje obecnie zarówno potencjału organizacyjnego, jak i technicznego, który mógłby w pełni podołać zadaniu recyklingu opakowań. Wskazują oni na brak koncepcji zagospodarowania surowców wtórnych, twierdzą, że nie jest przygotowana lista wyrobów, które mogłyby zostać wytworzone z surowców wtórnych, i nie jest zbadane zapotrzebowanie rynku na ewentualne wyroby z recyklingu.
Łatwo dojść do wniosku, że sektor gospodarki odpadami wymaga wielu zmian, choćby dlatego że obserwujemy od wielu lat spadek cen surowców wtórnych pochodzących z opakowań. Dla przykładu, kiedy tona szkła w 2002 r. kosztowała 70 zł, to w 2012 r. już tylko 50 zł, natomiast makulatura, która kosztowała 200 zł, teraz kosztuje tylko 8 zł. Nastąpił również drastyczny spadek cen tworzyw sztucznych, metali - z 200 zł do 30. Wzrosły koszty selektywnej zbiórki odpadów średnio z 630 zł za tonę w 2002 r. do 4100 zł w 2011 r. W ciągu 10 lat funkcjonowania ustawy niemal dziesięciokrotnie spadły ceny surowców wtórnych takich jak tworzywa sztuczne i zmniejszył się polski rynek przetwarzania odpadów. Obecny system gospodarki opakowaniami jest nieskuteczny. Dlatego należałoby postawić pytanie: Czy proponowane rozwiązania w przedmiotowej ustawie okażą się wystarczające, zagwarantują osiągnięcie przez Polskę do końca 2014 r. wymaganych przepisami unijnymi poziomów odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych? Dziękuję. (Oklaski)