Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jak się pali, to przyjeżdża straż pożarna i gasi. Jest to akcja alarmowa. W tym wypadku też mamy do czynienia z działaniem przypominającym trochę akcję alarmową, bo za kilkadziesiąt dni mielibyśmy problem. Żadne westchnienia ani sarkanie tego faktu nie zmienią.
Moje pytanie do wnioskodawców jest takie. Ten projekt ustawy po części wprowadza okres przejściowy. Co będzie w tym okresie przejściowym, jakie działania są przewidziane, jakie kroki? Chodzi o to, żebyśmy pod koniec, kiedy zbliżymy się do tej magicznej daty określonej przez ten projekt, znowu nie zbierali się tutaj i w ramach takiej właśnie akcji straży pożarnej nie musieli podejmować kolejnych ustaleń prawnych. Dziękuję. (Oklaski)