Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

24 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz ustawy Kodeks postępowania karnego (druk nr 532).


Poseł Monika Wielichowska:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Gwałt to nie są tylko zadrapania, siniaki, obolałe ciało czy poszarpane ubranie. Gwałt to upodlenie i odebranie godności. Gwałt to zmuszenie do życia w ciągłym strachu i niemożność pozbycia się jego piętna. Gwałt jest cielesny, ale nade wszystko psychiczny. Z tym trudno sobie poradzić. Dlatego istotne jest, aby ofiary gwałtu nie pozostawiać samej z problemem. Gwałt był i nie można go ukrywać. Nigdy się go nie ukryje. Przestępstwo gwałtu trzeba ścigać z urzędu, a nie tylko na wniosek, ponieważ obecnie większość zgwałconych lub seksualnie wykorzystywanych nie zgłasza się na Policję...

    (Poseł Krystyna Pawłowicz: Ma powody.)

    ...bo nie wierzy, pani poseł, że oprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności i spotka ich zasłużona kara.


Poseł Monika Wielichowska:

    Przy tak ważnych propozycjach nowelizacji ustawy pojawiają się trudne pytania. Zatem zapytuję przedstawiciela wnioskodawców, do których i ja należę: Czy zawarte w projekcie regulacje stworzą efektywne mechanizmy przeciwdziałania wybranym przestępstwom przeciwko wolności seksualnej i obyczajności oraz zapewnią osobom pokrzywdzonym skuteczną ochronę? Co z wtórną wiktymizacją ofiar gwałtu? Czy pani poseł jest przekonana, że ofiara poradzi sobie z tym bardzo ważnym problemem? Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Monika Wielichowska - Wystąpienie z dnia 26 lipca 2012 roku.


474 wyświetleń