Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Gwałt to nie są tylko zadrapania, siniaki, obolałe ciało czy poszarpane ubranie. Gwałt to upodlenie i odebranie godności. Gwałt to zmuszenie do życia w ciągłym strachu i niemożność pozbycia się jego piętna. Gwałt jest cielesny, ale nade wszystko psychiczny. Z tym trudno sobie poradzić. Dlatego istotne jest, aby ofiary gwałtu nie pozostawiać samej z problemem. Gwałt był i nie można go ukrywać. Nigdy się go nie ukryje. Przestępstwo gwałtu trzeba ścigać z urzędu, a nie tylko na wniosek, ponieważ obecnie większość zgwałconych lub seksualnie wykorzystywanych nie zgłasza się na Policję...
(Poseł Krystyna Pawłowicz: Ma powody.)
...bo nie wierzy, pani poseł, że oprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności i spotka ich zasłużona kara.
Przy tak ważnych propozycjach nowelizacji ustawy pojawiają się trudne pytania. Zatem zapytuję przedstawiciela wnioskodawców, do których i ja należę: Czy zawarte w projekcie regulacje stworzą efektywne mechanizmy przeciwdziałania wybranym przestępstwom przeciwko wolności seksualnej i obyczajności oraz zapewnią osobom pokrzywdzonym skuteczną ochronę? Co z wtórną wiktymizacją ofiar gwałtu? Czy pani poseł jest przekonana, że ofiara poradzi sobie z tym bardzo ważnym problemem? Dziękuję. (Oklaski)