Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

7 punkt porządku dziennego:


Informacja bieżąca.


Poseł Piotr Naimski:

    Dziękuję, panie marszałku.

    Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość proszę rząd o informację na temat stanu zaawansowania inwestycji w Świnoujściu budowy gazoportu w kontekście upadłości PBG SA, czyli jednego z głównych wykonawców. Ta strategiczna dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, w ogóle dla bezpieczeństwa Polski inwestycja została rozpoczęta w styczniu 2006 r. decyzją rządu Prawa i Sprawiedliwości o budowie terminalu do odbioru skroplonego gazu w Świnoujściu. W rezultacie tej decyzji koordynatorem inwestycji została spółka Gaz-System SA, a inwestorem - spółka celowa PLNG SA, 100-procentowa własność Gaz-Systemu SA.

    W czerwcu 2010 r. został rozstrzygnięty przetarg na wybór wykonawcy. Wygrało ten przetarg konsorcjum włosko-polskie, firma Saipem i jej spółki podległe oraz firma PBG SA i jej spółki podległe. PBG SA w tym konsorcjum ma nie mniej niż 33% udziałów. 15 lipca 2010 r. została podpisana umowa w obecności ministra skarbu państwa. W listopadzie 2011 r. wystąpiły trudności płatnicze. Okazało się, że firma Hydrobudowa Polska, która jest podwykonawcą na placu budowy, podwykonawcą konsorcjum, nie płaci z kolei swoim podwykonawcom. 4 kwietnia 2012 r. wpłynął do sądu pierwszy wniosek o upadłość PBG SA. 13 czerwca tego roku sąd orzekł upadłość układową PBG SA. Tego samego dnia, 13 czerwca tego roku, na posiedzeniu podkomisji stałej do spraw energetyki wiceprezes spółki Gaz-System SA na pytanie o wpływ tej upadłości na realizację inwestycji odpowiedział: Zapytaliśmy konsorcjum, które buduje terminal, czy upadłość PBG będzie mieć wpływ na realizację inwestycji. Otrzymaliśmy zapewnienie, że nie będzie mieć wpływu i że mają... itd., prawda. To trochę tak, jakby w piątek, kupując wycieczkę, pytać biuro podróży, czy wszystko jest w porządku. Odpowiadają: tak, wszystko jest w porządku, po czym w poniedziałek okazuje się, że biura podróży już nie ma.

    28 czerwca pan wiceprezes PBG SA Przemysław Szkudlarczyk powiedział: Kontrakty realizowane przez PBG w segmencie gazowym są w zasadzie niezagrożone.

    Otóż chciałbym prosić pana ministra o wyjaśnienie - jak rozumiem, pan minister przedstawi to wyjaśnienie jako właściciel spółki Gaz-System SA - czy właściciel sprawdził, co znaczy sformułowanie ˝w zasadzie˝, jak to się ma do rzeczywistości, jak to się ma do tego, że 18 czerwca tego roku, w dniu, kiedy wizytowana była budowa w Świnoujściu m.in. przez prezesa Gaz-Systemu, okazało się, że równolegle podwykonawcy Hydrobudowy Polska, spółki córki PBG także w upadłości, nie dostają swoich należności. Otóż my wiemy o tym, że terminal LNG w Świnoujściu ma odrębnie zapewnione finansowanie i że w tej chwili to nie jest problem finansowy na poziomie Gaz-System SA - spółka PLNG, ale to jest problem na poziomie podwykonawców. Okazuje się, że PBG, które buduje trzy z czterech stadionów, które buduje odcinki autostrad i jeszcze wiele, wiele innych rzeczy w Polsce, i spółki podległe, jak np. Hydrobudowa, po prostu nie są w stanie w sposób właściwy prowadzić tej inwestycji.

    Pytanie do pana ministra sprowadza się do tego, że mam prośbę o informację: Czy harmonogram oddania do użytku gazoportu w Świnoujściu jest zagrożony upadłością PBG? Jeżeli tak, to w jakim stopniu, i co rząd, Ministerstwo Skarbu Państwa jako właściciel i spółka Gaz-System jako koordynator zamierzają zrobić, żeby do takich perturbacji, łatwych do przewidzenia, nie dopuszczać? Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Piotr Naimski - Wystąpienie z dnia 12 lipca 2012 roku.


66 wyświetleń