Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

14 punkt porządku dziennego:


Informacja bieżąca.


Poseł Piotr Naimski:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Z panem jest dobrze dyskutować, bo z osobą kompetentną dobrze jest dyskutować, ale to jest tak, że cena emisji to jest najbardziej niewiadomy punkt w całej tej konstrukcji i wszystkie sumy, które są w tej chwili przez rząd podawane po stronie korzyści, bo rząd nie podaje kosztów, rząd podaje wyłącznie korzyści, są wyssane z palca. Dlaczego? Dlatego że nie wiadomo, jaka będzie cena emisji, np. przy szacunkach dotyczących tego, ile pieniędzy będzie z funduszu modernizacji, tego 2-procentowego, Komisja Europejska w tej chwili przyjmuje 27 euro za 1 t, a do końca nie wiadomo, skąd jest to wzięte. Generalnie rzecz biorąc, zgoda na instrument regulacji rynku, czyli backloading, czyli to, co precedensowo i incydentalnie zostało przeformowane w zeszłym roku, czyli wycofanie emisji dla podniesienia ceny emisji za tonę, to zostało wprowadzone, czy będzie wprowadzone, za zgodą Rady Europejskiej, jako stały instrument, który jest w rękach Komisji Europejskiej. Mając ten stały instrument, walcząc o ten instrument zresztą, Komisja chciała zmienić tę sytuację, która doprowadziła do kląski w poprzedniej fazie, bo w poprzedniej fazie zwolennicy tej polityki ponieśli klęskę, bo zakładali 39 euro za 1 t, a w tej chwili jest 6 euro za 1 t, w związku z tym starają się temu przeciwdziałać. Ten instrument, który dostali do ręki, jest niezwykle niebezpieczny i obawiam się, że tym razem Komisja może zwyciężyć i ci, którzy lobbują w Komisji na rzecz tej zgubnej dla Polski polityki. Te szacunki, że w 2030 r. będzie 50-60 euro za 1 t, mogą niestety obrócić się w rzeczywistość. To tyle, panie ministrze.



Poseł Piotr Naimski - Wystąpienie z dnia 27 listopada 2014 roku.


73 wyświetleń