Dziękuję bardzo, pani marszałek.
Muszę powiedzieć, że to, co w tej chwili jest omawiane w zakresie podziału dwóch ministerstw, to sztandarowy przykład, jak nie powinniśmy postępować w przypadku administracji publicznej, administracji państwowej. Mianowicie, najpierw dokonano podziału dwóch ministerstw, które uchodziły za wielkie kolosy, był to pewien ciężar, a teraz zastanawiamy się, jak podzielić zadania i kompetencje. I okazuje się, że wcale nie jest to taka łatwa operacja.
Chciałbym zapytać, w jaki sposób może w ogóle sprawnie przebiegać proces decyzyjny i proces finansowania w sytuacji, kiedy to np. komendant główny Państwowej Straży Pożarnej podlega ministrowi spraw wewnętrznych, a wiemy, że na poziomie województwa Państwowa Straż Pożarna jest finansowana z budżetu wojewody. Jak sprawnie całą tą służbą, jaką jest Państwowa Straż Pożarna ze swoją hierarchią od komendanta głównego przez wojewódzkiego do powiatowego, zarządzać? W jaki sposób ma to być skutecznie prowadzone w ramach ministerstwa cyfryzacji? Dziękuję bardzo. (Oklaski)