Pani Marszałek! Panie przewodniczący, pozwoli pan, że najpierw odniosę się do słów mojego przedmówcy. Otóż jeśli chodzi o rolników, to cieszę się, że zauważyliście państwo ten problem i że będziecie wspierać także projekty, które będą zgłaszane przez Polskie Stronnictwo Ludowe, zmierzające do tego, aby ten problem rozwiązać. Otóż recepta na to jest bardzo prosta. Dojrzeliśmy do sytuacji, w której należy oddzielić małżonków. Zmiany w systemie, które postępują, powodują, że mogą oni swobodnie, niezależnie od siebie prowadzić działalność rolniczą. Ta zmiana jest już oczekiwana i konieczna. Nie byłoby wtedy sytuacji patologicznej, jaka funkcjonowała przez wiele lat, kiedy to z dwojga małżonków jedno uzyskuje prawo do świadczenia chociażby rentowego, a drugie musi zaprzestać prowadzenia działalności rolniczej, aby to pierwsze mogło uzyskać je w pełnej wysokości. Ale dziękuję za tę deklarację.
Przechodząc do pytań, bardzo bym jednak prosił - na ile jest to możliwe, bo państwo mówicie, że trudno jest oszacować zarówno liczbę osób, która skorzystałaby z tych proponowanych zmian, choć określacie ją na 50 tys. w ciągu pierwszych 5 lat, jak i skutki finansowe - o przybliżenie, czy te informacje, które padają, są oparte tylko na własnych przekonaniach, czy także na jakiś analizach, których być może dokonano od momentu złożenia projektu czy w trakcie pracy nad nim. I o taką informację bardzo bym prosił. (Dzwonek) Prosiłbym również pana ministra, jeżeli jest to możliwe, o odniesienie się do tych poprzednich pytań. Dziękuję.