Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

9 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (druk nr 2024).


Poseł Michał Kabaciński:

    Pani marszałkini, tutaj coś się rusza, więc rozlatuje się podłoga.

    Pani Marszałkini! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Ja bardzo krótko, od razu odpowiadam na pytanie - powinniśmy w ogóle dyskutować, czy nie przedłużyć tego okresu, o którym pan powiedział. Tyle, jeżeli o to chodzi. W trakcie prac komisji będziemy mogli rozważyć pańskie propozycje i pańskie sugestie. Chciał pan krótko.

    (Poseł Henryk Siedlaczek: Dziękuję.)

    Proszę bardzo.

    Natomiast przechodząc do dalszych wystąpień i wcześniejszych wystąpień klubowych, bardzo dziękuję klubom, które opowiedziały się jednoznacznie za tym, aby skierować projekt do dalszych prac w komisji, cieszę się, że mogliśmy bardzo spokojnie, poza jednym wyjątkiem, i skutecznie przeprowadzić tę dyskusję. Od razu, na samym początku powiedziałem, że projekt, który jest przedłożony, nie jest projektem idealnym i byłbym ostatnią osobą, która by z tej mównicy powiedziała, że wszystko w tym projekcie jest idealne, każdy zapis jest dobry. Powiedziałem to na samym początku, więc jeżeli ktoś mi zarzuca Himalaje hipokryzji, to, że przedstawiam projekt, a projekt nie jest do końca przygotowany, to przedstawię tylko kilka takich uwag - szkoda, że nie ma posła Kownackiego, który bardzo aktywnie chciał brać udział w tej debacie - przytoczę kilka faktów, jakie miały miejsce jakiś czas temu w polskim Sejmie i w życiu politycznym w naszym kraju.

    Otóż to nie ja ani mój klub - to odnośnie do uwagi przygotowania merytorycznego posłów i klubu, który reprezentuję - to nie moi koledzy ani nie ja osobiście proponowaliśmy karę śmierci w drodze rozporządzenia. To pierwsza uwaga. To nie moi koledzy, jeżeli chodzi o kwestie ochrony interesów ofiar, nie chcieli dyskutować o tym, czy jest faktycznie problem pedofilii wśród księży, którzy uczą katechezy, czy nie. Chcieliśmy o tym dyskutować, prawa strona nie była za bardzo zainteresowana, więc jeżeli już ktoś z Prawa i Sprawiedliwości zamierza i ma odwagę...

    (Poseł Maria Nowak: Nie było takich pytań, więc po co te odpowiedzi?)

    Były pytania odnośnie do hipokryzji wnioskodawcy, więc odnoszę się do tego zarzutu. Uważam, że nie można stosować takiej retoryki, jeżeli samemu ma się nie mniej za uszami.

    (Poseł Maria Nowak: Do rzeczy, panie pośle.)

    Do rzeczy. Odniosłem się przecież do tego, o co prosił pan Bartosz Kownacki, reprezentując klub Prawo i Sprawiedliwość, dlaczego nie wszystkie artykuły zostały wymienione. Tak jak powiedziałem, projekt nie jest idealny, ale porusza bardzo ważną kwestię i w toku prac w komisji moglibyśmy tę kwestię usprawnić. Powiedziałem również, co oczywiście może być ryzykowne, że złożenie tego projektu było pewnego rodzaju kolejną prowokacją do dyskusji i cieszę się, że większość w Wysokiej Izbie zgodziła się, że trzeba na ten temat dyskutować.

    Dziękuję przedstawicielowi rządu, że nie poparł jednoznacznie tej propozycji, uznając, że faktycznie okres przedawnienia powinien funkcjonować i możemy dyskutować nad rozwiązaniem, ale poparł ideę tego, że jednak ochrona ofiar powinna być uwzględniona i powinniśmy się nad tym pochylić i tę sprawę wyjaśnić.

    Nie ma chyba więcej wątpliwości, odniosłem się do wątpliwości merytorycznych. Powiedziałem, że jeżeli będzie taka wola Wysokiej Izby, zarówno ja, jak i, myślę, członkowie komisji w formie poprawek, ja w formie autopoprawki, czy w toku pracy komisji moglibyśmy tę kwestię usprawnić. Bardzo chciałbym, żeby, jak to było w przypadku Kodeksu postępowania karnego, kiedy projekt jeszcze wtedy Ruchu Palikota został połączony z projektem rządowym i mogliśmy przez kilka miesięcy wprowadzić bardzo ważną zmianę w Kodeksie postępowania karnego, był to wynik kompromisu, i mam nadzieję, że tej sprawie również będzie kompromis. Nie dopuszczę jednak, żeby ktoś z tej mównicy mówił, że moja partia, mój klub żeruje na ofiarach pedofilii i gwałtu. To powiedział Bartosz Kownacki, że chcemy zbijać kapitał polityczny. Niech się wstydzi, bo ja nie zbijam kapitału, tak jak wy na tragedii smoleńskiej. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Poseł Maria Nowak: Pani marszałek, to nie ma nic do rzeczy.)



Poseł Michał Kabaciński - Wystąpienie z dnia 05 lutego 2014 roku.


65 wyświetleń

Zobacz także: