Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Pani Minister! Pani minister, te oszczędności w ustawie okołobudżetowej to typowa sztampa. Dla jednej grupy jest zamrożenie płac na poziomie 2008 r., dla innych - 2010 r., a jeszcze dla innych - 2012 r. A czy nie lepiej było poszukać innych oszczędności? Ale to wymagałoby odwagi i chęci wprowadzania reform.
Obecnie w Polsce według GUS 16% ludności żyje poniżej ustawowej granicy ubóstwa. Pani minister, niech mi pani odpowie: Jaki jest sens pobierania podatku dochodowego od osób, których dochody są na granicy ubóstwa? Te osoby składają PIT, ktoś musi te PIT-y przyjąć, sprawdzić, zaksięgować - to wszystko kosztuje. Wprost z urzędu skarbowego udają się do MOPS, aby tam złożyć wniosek o zasiłek, i znowu kolejna grupa osób przyjmuje wnioski, przydziela zasiłki, rozlicza, księguje, sprawdza - czyli są kolejne koszty. Dlaczego przy okazji nowelizacji ustaw okołobudżetowych nie zaproponowaliście państwo nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w takim kierunku, aby podwyższyć kwotę wolną od podatku? (Dzwonek) Ta kwota, która obowiązuje w Polsce, jest bardzo niska.
Marszałek:
Dziękuję, panie pośle.
Poseł Krzysztof Popiołek:
Czy nie lepiej jest zwolnić tych ludzi od składania PIT i płacenia podatku od ubóstwa?
Marszałek:
Dziękuję, panie pośle. Czas minął.
Poseł Krzysztof Popiołek:
Przecież to wstyd dla państwa polskiego, aby...
Marszałek:
Panie pośle, czas minął.
Poseł Krzysztof Popiołek:
...od ubóstwa płacić podatek. Przecież ten podatek nic nie wnosi... (Marszałek wyłącza mikrofon) Czy w Unii Europejskiej jest taki kraj, gdzie kwota wolna od podatku jest na takim poziomie jak w Polsce? (Oklaski)