Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pytanie do pana ministra. Panie ministrze, dlaczego w sytuacji, kiedy jest nadprodukcja rzepaku, pozwolono na import zboża z Ukrainy - wyczytałem to z pańskiej strony internetowej - w wysokości ponad 51 tys. t? Mój przedmówca, pan Sawicki, były minister, mówił, że ceny reguluje tylko rynek. Myślę, że też mądra polityka rządu, ministerstwa rolnictwa powinna spowodować to, iż w pierwszym rzędzie gwarantuje się zbyt na polski produkt, a później otwiera się rynek na inne wyroby.
Kolejne pytanie: Czy jest prawdą, że sprowadzany rzepak czy inne płody rolne z Ukrainy nie są obarczone cłem, natomiast w odwrotnej relacji polski producent, polski rolnik musi płacić cło? Dziękuję.