Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

2 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej o przedstawionym przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projekcie ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw (druki nr 2609 i 3178).


Poseł Kazimierz Ziobro:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Prezentując stanowisko Klubu Parlamentarnego Sprawiedliwa Polska w sprawie przedstawionego w sprawozdaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw (druki nr 2609 i 3178), zacznę od tego, że obronność jest taką sferą działalności państwa, w której konkretne, szczegółowe i skoordynowane procedury są wyjątkowo potrzebne. Takie skoordynowanie ma w założeniu wprowadzać przedmiotowy projekt, oddając w ręce prezydenta Rzeczypospolitej decyzję o stwierdzeniu rozpoczęcia wojny oraz o jej zakończeniu. Ma to wyeliminować problemy decyzyjne dotyczące czasu i okoliczności wprowadzania w życie przepisów przeznaczonych na czas wojny.

    O ile potrzebne i godne pochwały jest dbanie o kwestie organizacyjne obronności Rzeczypospolitej, które są wyjątkowo istotne w czasie rzeczywistego zagrożenia, to proponowane rozwiązanie problemów jest połowiczne, przez co jego skuteczność jest co najmniej wątpliwa. Określono bowiem organ odpowiedzialny, ale nie określono, na jakich zasadach i jakimi warunkami obwarowana jest jego decyzyjność. Co jest zagrożeniem wymagającym obrony, a co mogą rozwiązać organy państwowe w normalnym trybie? Warto się nad tym zastanowić tak pod względem obserwowanego dzisiaj wzajemnego rujnowania gospodarek przez różne państwa w ramach konkurencji, obecnych w Polsce afer prywatyzacyjnych i możliwej zapaści kluczowych sfer działalności państwa (służba zdrowia, bezpieczeństwo energetyczne, telekomunikacyjne), jak i potencjalnego zagrożenia napaścią zbrojną lub rozszerzeniem działań militarnych (mamy na uwadze wojnę na Ukrainie). W zależności od interpretującego można to widzieć bardzo różnie. Prowadzenie wojny nie ogranicza się przecież do użycia broni. W związku z tym przesłanki mówiące o tym, co jest wojną, a co nie, powinny być albo określone w projekcie, albo tekst powinien zawierać, choćby w uzasadnieniu, wskazanie, gdzie można szukać precyzyjnych wyjaśnień. Tymczasem projektodawcy ograniczyli się do pojęcia ˝zbrojnej napaści˝, a nawet ˝konieczności obrony państwa˝ (druk nr 3178), co w zasadzie daje całkowitą dowolność interpretacyjną. Poza tym czy taka konstrukcja nie otwiera potencjalnie niebezpiecznej furtki do nieuzasadnionego ograniczenia praw i wolności? Stan wojenny był przecież tak niedawno.

    Kwestią istotną, która powinna być w tego typu projekcie poruszona, a została ujęta jedynie w postaci krótkiej pobocznej wzmianki w uzasadnieniu, jest problem faktycznego przygotowania państwa do obrony. Zwykle w razie wojny, zwłaszcza hybrydowej, władze państwowe bezpośrednio lub za pośrednictwem lokalnej administracji prowadzą działania obronne, korzystając z dostępnych zasobów - placówek, szpitali, przedsiębiorstw oraz prywatnej własności zwykłych obywateli. Problem jednak polega na tym, że dzisiaj, w czasie pokoju, władze Rzeczypospolitej Polskiej nie będą mogły wyegzekwować nawet w stopniu podstawowym przestrzegania prawa przez podmioty prywatne, często zagraniczne, zaangażowane w sferę publiczną. To już nie jest tylko kwestia obecnych afer i przekrętów, ale możliwość otwarcia frontu wewnątrz państwa paraliżującego transport, komunikację, energetykę, służbę zdrowia, zaopatrzenie czy coraz intensywniej wykorzystywaną infrastrukturę teleinformatyczną. W razie faktycznej zbrojnej napaści organizacja wewnętrzna może przesądzić o być albo nie być Rzeczypospolitej. Czy w Polsce istnieją przepisy i instytucje, które są zdolne do zapewnienia funkcjonowania podstawowych sfer państwa w razie wojny, przy założeniu, że mamy tak duży udział podmiotów prywatnych w sferze publicznej, w tym wielu o wątpliwej reputacji? To poważna kwestia organizacyjna, która wymaga weryfikacji i powinna pojawić się w tym projekcie.

    Podsumowując, Klub Parlamentarny Sprawiedliwa Polska popiera zmiany idące w kierunku ujednolicenia i skonkretyzowania wątpliwych kwestii, jednak propozycje przedstawione w niniejszym projekcie nie są jasne i jednoznaczne. Stanowisko Klubu Parlamentarnego Sprawiedliwa Polska zostanie wyrażone w głosowaniu nad projektem. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Kazimierz Ziobro - Wystąpienie z dnia 03 marca 2015 roku.


110 wyświetleń

Zobacz także: