Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

6 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (druk nr 670).


Poseł Arkadiusz Mularczyk:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Rzeczywiście z chwilą wejścia na mównicę pana ministra Neumanna nagle w dwóch telewizorach mieliśmy okazję go oglądać. Jest pan wyróżniony przez Sejm.

    (Poseł Jacek Kwiatkowski: Akt wejścia.)

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Tak naprawdę w kilkunastu wystąpieniach koleżanek i kolegów parlamentarzystów niewiele było pytań do wnioskodawców. Widać, że w tej sprawie stanowisko zależy po prostu od pewnej ideologii, od podejścia do życia, do tego, czy osoba, która może być w przyszłości osobą niepełnosprawną, ma prawo do życia w naszym kraju, czy też nie. Z przykrością należy stwierdzić, że część występujących tutaj polityków SLD, Ruchu Palikota, co do tego nie miałem wątpliwości, ale także Platformy, która przecież często odwołuje się do wartości chrześcijańskich, stwierdziła jednoznacznie, że ci ludzie nie mają prawa do życia w naszym kraju.

    (Poseł Jacek Kwiatkowski: Niech pan nie opowiada takich głupot.)


Poseł Arkadiusz Mularczyk:

    Obserwując wystąpienia...

    (Poseł Jacek Kwiatkowski: Wprowadza pan w błąd opinię...)


Poseł Arkadiusz Mularczyk:

    ...parlamentarzystów Platformy, można odnieść wrażenie, że w Platformie można liczyć tylko na posła Godsona. Oczywiście zobaczymy, jak będzie w czasie głosowania.

    To były takie wypowiedzi na marginesie, ale przy tej okazji chcę zwrócić uwagę na to, że Solidarna Polska oczywiście ma świadomość trudności, jakie każdy rodzic może napotkać przy wychowywaniu dziecka niepełnosprawnego. Naprawdę można współczuć parlamentarzyście, który tu powiedział, jak wielkim ciężarem jest wychowywanie czy utrzymywanie dziecka, które jest chore, urodziło się niepełnosprawne. To z jednej strony. Z drugiej strony pytam, czy my jako parlamentarzyści mamy moralne prawo, żeby w tej sytuacji pozostawać niemymi i głuchymi na te wszystkie przypadki osób, które mogłyby się urodzić, a które... O tym też koledzy parlamentarzyści tu mówili, o osobach, które były później wspaniałymi muzykami, naukowcami, także sportowcami. Czy mamy prawo do tego, żeby zakazywać im prawa do życia? My uważamy, że takiego prawa nie mamy.

    Przypomnę, że z badań, które przeprowadził rząd, jeśli chodzi o realizację ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, wynika, że w 2010 r. w związku z tym właśnie przepisem ustawy wykonano 614 zabiegów aborcji. 614 ludzkich żyć przestało istnieć na skutek tej ustawy. Pytanie: Czy te wszystkie zabiegi były uzasadnione? Tego nie wiemy. W innej sytuacji, w przypadku zagrożenia dla życia kobiety wykonano 27 zabiegów aborcji i 0 zabiegów w przypadku gwałtu czy też ciąży, która jest wynikiem przestępstwa. To pokazuje, że najwięcej aborcji dokonuje się na podstawie przepisu, który chcemy znieść, który chcemy zlikwidować.

    Dlatego Solidarna Polska wzywa i apeluje, przede wszystkim do parlamentarzystów Platformy i PSL, o poparcie tej ustawy. Jest historyczna szansa na zmianę tego zgniłego kompromisu, który powstał w 1993 r. Bardzo dziękuję.



Poseł Arkadiusz Mularczyk - Wystąpienie z dnia 26 września 2012 roku.


134 wyświetleń

Zobacz także: