Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Polska polityka obronna opiera się obecnie na uczestnictwie w organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, czyli sojuszu państw zachodnich pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych. Stany Zjednoczone są postrzegane jako nasz sojusznik strategiczny, który wciągnął nas w swoje wojny zwane misjami pokojowymi, w związku z którymi Polska nigdy nie otrzymała obiecanych korzyści. Co więcej, Stany Zjednoczone wielokrotnie łamały prawa człowieka i prawo międzynarodowe w czasie tych operacji. Z braku czasu wymienię tylko parę przykładów: Khataba w Afganistanie w lutym 2010 r. czy ostatnia rzeź 16 cywilów, w tym 9 dzieci w Kandaharze.
Panie ministrze, jak długo jeszcze będziemy odprawiać pogrzeby polskich żołnierzy poległych na obcej ziemi? Jak długo jeszcze nasi żołnierze wracać będą z tych misji jako wraki ludzkie z syndromem powojennym? I wreszcie jak długo będziemy jeszcze uczestniczyć w tych misjach, panie ministrze? Jak długo będziemy oszukiwani przez rząd, którego jest pan przedstawicielem, w kwestii daty wycofania naszych wojsk z Afganistanu? Chyba że chcecie, panie ministrze, pobić rząd Leszka Millera, który do dziś pomimo wielu ujawnionych faktów twierdzi, że w Polsce nie było więzień CIA.
Na koniec krótka rymowanka, szkoda, że nie ma adresata: My jesteśmy naćpaną hołotą, / ktoś inny jest zerem, / więc co trzeba mieć w głowie, / będąc Leszkiem Millerem.
Dziękuję.