Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

12 punkt porządku dziennego:


Przedstawiony przez prezesa Rady Ministrów dokument: Informacja Rady Ministrów o realizacji w roku 2013 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (druk nr 2713) wraz ze stanowiskiem Komisji Polityki Społecznej i Rodziny (druk nr 2802).


Poseł Artur Górczyński:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! W imieniu Koła Poselskiego Bezpieczeństwo i Gospodarka chciałbym przedstawić nasze stanowisko wobec informacji Rady Ministrów z realizacji ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.

    Po przeczytaniu tego sprawozdania odniosłem wrażenie, że zmierzamy w dobrym kierunku, to cieszy. Oczywiście nie można być zadowolonym ze 100% tego, co tam przeczytaliśmy, jak i z tego, o czym za chwilę powiem, a czego tam nie przeczytaliśmy. Jak państwo zapewne zauważyli, mimo iż jestem posłem opozycyjnym, zawsze starałem się mówić, że szklanka jest w połowie pełna, nie pusta. Cieszę się, że też miałem swój udział w tym, by ta szklanka była, że tak powiem, do połowy pełna. Spójrzmy na kilka wątków tego sprawozdania. Szkoda, że jako przedstawiciel koła mam tak mało czasu na wypowiedź. Jeżeli troszeczkę przedłużę, to od razu przepraszam, panie marszałku, ale chciałbym zwrócić uwagę na założenia tam zawarte, nad którymi, myślę, powinniśmy popracować.

    Po pierwsze, w informacji podano, że zwiększa się liczbę asystentów rodzinnych. To oczywiście jest bardzo dobry sygnał. Dalej czytamy, że na jednego asystenta przypada obecnie 9 rodzin, a w roku 2012 było to 8 rodzin. Biorąc pod uwagę te statystyki dotyczące tych dwóch lat, wypadałoby się zastanowić, co jest tego przyczyną.

    Ponadto z moich kontaktów ze środowiskiem pracowników... Miałem powiedzieć co innego, ale ponieważ relację z obrad można oglądać na bieżąco, zabrałem na mównicę telefon i chciałbym odczytać państwu informację, jaką otrzymałem dosłownie przed paroma minutami. Wójt w pewnej gminie - nie będę podawał jej nazwy, chociaż jest to tutaj napisane - oświadczył, że asystenta, to on może zatrudnić na umowę śmieciową i to za najniższą krajową. Na pytanie, jak można wykonywać tę odpowiedzialną i w sumie trudną pracę za takie pieniądze, odpowiedział, że to już jest sprawa tego, kto się na tę pracę zdecyduje. W tej gminie rodziny, które podlegają asystentom, są bardzo rozproszone, tam jest kwestia nawet i 40 km dojazdu. Oczywiście koszty tego dojazdu ponoszą asystenci, więc ten ich dochód w wysokości najniższej krajowej znów trzeba pomniejszyć o 300-400 zł, jeśli weźmiemy pod uwagę wydatki na samo paliwo.

    Trzeba powiedzieć, że pracę asystenta rodziny wykonuje bardzo często dorywczo jako tzw. fuchę po godzinach wielu pracowników zatrudnionych w miejskich ośrodkach pomocy społecznej, PCPR-ach czy też w sądach. To trudna praca i nie należy jej traktować jak wizyty kuratora społecznego. To nie jest spotkanie raz w tygodniu, to praca wymagająca wielokrotnych i długich spotkań, powtarzania zaleceń, wielokrotnie trenowania, a nie poinformowania rodzica o prawidłowych funkcjach opiekuńczo-wychowawczych. Jest propozycja, że może należałoby to uregulować odgórnie, chodzi o kwestię tych umów, jak zatrudniać.

    (Poseł Magdalena Kochan: Ale warto powiedzieć, co to za gmina. Absolutnie.)

    Warto powiedzieć z mównicy, ale boję się, że pisała to osoba pracująca w tej gminie i nie chcę jej narobić problemów.

    W wielu gminach podejście do zatrudnienia jest haniebne, wygląda to z punktu widzenia wójtów tak: musi być, zatrudni się go na takich warunkach, aby gmina poniosła najniższe koszty. Od razu oczywiście obniża to poziom wykonywania tej pracy. To tak na bieżąco przedstawiłem to, co otrzymałem.

    Oczywiście wiem, że jest to związane z problemem, z brakami budżetowymi. To, że są pewne braki budżetowe, jest jasne. Ale odbiegnę troszeczkę od tematu i pozdrowię mojego ulubionego pana ministra Kapicę, który nadal bardzo prężnie, mimo że jest coraz bardziej osamotniony, blokuje prace nad projektem ustawy, dzięki której do budżetu wpłynęłoby dodatkowe 5 mld zł. Mam nadzieję, że nowy minister, pan Neneman, będzie patrzył na to przychylniejszym okiem, co pozwoli na większe wsparcie samorządów, chociażby w realizacji ustawy o pieczy zastępczej.

    Jeszcze słowo o rodzinach zastępczych, z którymi też bardzo często się kontaktuję. Często słyszę zarzuty, prośby, żeby powiedzieć o tym, że pracownicy PCPR-ów bardzo często (Dzwonek) mają takie podejście, że bardziej te rodziny kontrolują, niż wspierają. Ale tego nie zmienimy żadnym zapisem ustawy, bo taka jest mentalność tych pracowników, więc tego nie da się zmienić, ale myślę, że warto zwrócić uwagę na ten problem, bo może to być spowodowane na przykład tymi brakami finansowymi ograniczającymi możliwości zatrudnienia, czy też, brzydko to może zabrzmi, ale taką pozytywną selekcję pracowników.

    Pocieszające jest to, że pomimo...

    Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

    Proszę kończyć, panie pośle.

    Poseł Artur Górczyński:

    Jeszcze dosłownie 20 sekund, panie marszałku.

    Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

    Proszę o konkluzję.

    Poseł Artur Górczyński:

    Pocieszające jest to, że choć w tym 2013 r. zadanie to nadal było zadaniem fakultatywnym, gminy podjęły się jego wykonania. Chwała samorządom i władzom samorządowym za to, że to zrobiły.

    Konkludując, powiem, że nie można być w 100% zadowolonym z tego, co było zawarte w tej informacji, ani z tego, co ma miejsce, a o czym raczyłem poinformować państwa z mównicy, odczytując tę wiadomość, ale to dobrze, bo mam nadzieję, że spowoduje to...

    Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

    I tym stwierdzeniem, że to dobrze, zakończył pan swoje wystąpienie.

    Dziękuję, panie pośle.

    Poseł Artur Górczyński:

    ...że będziemy nad tym dalej pracować. Oczywiście...

    Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:

    Panie pośle, dziękuję, czas minął.

    Poseł Artur Górczyński:

    ...będę rekomendował przyjęcie tego sprawozdania mojemu kołu. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Artur Górczyński - Wystąpienie z dnia 04 grudnia 2014 roku.


136 wyświetleń