Niedawno, 4 marca tego roku, odbyły się w Poznaniu, po raz 19, uroczystości ku czci św. Kazimierza Królewicza, patrona Polski i Litwy. Nawiązanie do wileńskiego ˝Kaziuka˝ - tak bowiem nazywają się te uroczystości - i jego ponad 400-letniej tradycji sprawiło, że przez poznański Stary Rynek i odbywający się tam Jarmark Kaziukowy przewinęły cię wielotysięczne tłumy Wielkopolan oraz turystów z kraju i z zagranicy. Swarzędzka Orkiestra Flażoletowa wprowadziła odpowiedni nastrój. Na loggiach ratusza pojawiły się zespoły z Litwy i Polski, a przede wszystkim grupa rekonstrukcyjna dynastii Jagiellonów na czele ze św. Kazimierzem, wnukiem Władysława Jagiełły, synem Kazimierza Jagiellończyka, a bratem Aleksandra, Olbrachta i Zygmunta Starego. Wszystko na tle wizerunków królów z tej dynastii uwiecznionych na fasadzie ratusza. Trębacz odegrał hejnał poznański i wileński (ten ostatni autorstwa Stanisława Moniuszki).
Po raz dwunasty została przyznana nagroda ˝Żurawina˝. Laureatem tegorocznej nagrody został Aleksander Kołyszko, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lidzkiej i wydawca czasopisma ˝Ziemia Lidzka˝ (na Białorusi).
Organizatorom ˝Kaziuka˝, czyli poznańskiemu oddziałowi Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej, udało się zbudować odpowiednią atmosferę, w której czuło się duchowość, przychylność i szacunek do polskości, litewskości i wielkopolskiego regionu. Udział we mszy świętej, wielobarwny tłum z palmami, muzyka, tańce, tłumy kupujących i bawiących się to obraz, który zostaje w pamięci.
Zgodnie z uchwałą Sejmu rok 2012 został uznany rokiem Józefa Ignacego Kraszewskiego. W ramach tegorocznych obchodów ˝Kaziuka˝ zaprezentowano wystawę z cyklu ˝Kresy w fotografii Wielkopolan˝ zatytułowaną ˝Obrazy z życia i podróży w 200. rocznicę urodzin J. I. Kraszewskiego˝, ukazując związki wileńsko-poznańskie. Wyświetlono film i przedstawiono pokaz multimedialny. Udostępniono liczne zbiory i pamiątki pisarza. Wzorem okresu międzywojennego została wydana kolejna karta pocztowa, w tym roku poświęcona pisarzowi, a stoisko Poczty Polskiej pieczętowało ją okolicznościowym datownikiem. Doskonale wypadł Zespół Pieśni i Tańca Wielkopolanie oraz Polski Artystyczny Zespół Pieśni i Tańca Wilia z Wilna, który na koncercie galowym wzbudził powszechny aplauz.
Nasuwa się myśl, by to piękne święto polsko-litewskie wykorzystać dla poprawy stosunków między naszymi narodami. Wiążą nas wspólne i piękne karty historii. Budować trzeba na tych wartościach, zjednując ludzi z otwartymi głowami. Dziękuję bardzo.