Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W latach 2004-2011 wpłata miasta stołecznego Warszawy z tytułu janosikowego wyniosła ponad 5800 mln zł, planowane zadłużenie miasta na koniec bieżącego roku ma wynieść ponad 5600 mln zł. To oznacza, że gdyby Warszawa nie płaciła janosikowego, nie byłaby zadłużona. W tym roku janosikowe dla Warszawy to kwota ponad 800 mln zł przy planowanych wydatkach ponad 13 mld zł. W Warszawie dochodzą jeszcze niemałe koszty ponoszone z tytułu jej stołeczności.
W trakcie kampanii politycy Platformy Obywatelskiej zbierali podpisy pod projektem ustawy zmieniającej regulacje związane z janosikowym. To dziwne, bo zamiast zbierać podpisy powinniście - jeśli rzeczywiście chcieliście - zmienić ustawę. Jednak tego nie zrobiliście, nie zmieniliście ustawy, podobnie zresztą jak wielu innych rzeczy. Ze strony rządu nie widać żadnych działań zmierzających do zmiany tej sytuacji. Co więcej, odpowiedź na moją interpelację świadczy o tym, że rząd nie zamierza zmieniać obowiązujących przepisów. W tej sytuacji posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli do budżetu państwa poprawki (Dzwonek), których przyjęcie spowoduje wsparcie realizacji tak kluczowych inwestycji, jak choćby warszawskie metro. Dlatego pytam: Jakie stanowisko w sprawie tych poprawek zajmie rząd, a jakie pan premier i pan minister jako posłowie wybrani z miasta stołecznego Warszawy? Dziękuję. (Oklaski)