Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

11 punkt porządku dziennego:


Informacja bieżąca.


Poseł Armand Kamil Ryfiński:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Ponieważ rzeczywiście, tak jak powiedział pan minister, kurs waluty niestety nie zależy od czynników fundamentalnych, tylko od podaży i popytu, chciałbym powiedzieć, że pan minister Rostowski może by właśnie zaczął słuchać rynku, sygnałów płynących z rynku i przeprowadził głęboką reformę finansów publicznych, może by zaproponował odpowiedni budżet. Niestety to, co widzimy, to jest zupełna ignorancja, jeżeli chodzi właśnie o sygnały płynące z rynku.

    Weźmy exposé pana premiera Donalda Tuska. Zapowiedział wprowadzenie podatku od kopalin, z tego tytułu w budżecie jest zapisane 1800 mln zł przychodu. Co spowodowała ta zupełnie nieodpowiedzialna deklaracja? Praktycznie wiodąca spółka giełdowa KGHM Polska Miedź odnotowała spadek kursu akcji od dnia wygłoszenia exposé przez pana premiera Tuska i złożenia deklaracji o wprowadzeniu tego podatku. Kurs akcji spadł ze 170 zł do ok. 106 w dniu wczorajszym, czyli jest to chyba ponad 30-procentowy spadek kursu akcji tej spółki, a jest to spółka, która w znacznym stopniu determinuje wskaźnik WIG20, bo na przykład obroty w dniu wczorajszym wynosiły prawie 0,5 mld zł. Dla porównania - PKO BP tylko 66 mln zł z tytułu obrotu tymi akcjami. To powoduje, że WIG20 leci na twarz, polska giełda jest zarzynana. Z 2200 (Dzwonek), nie, z 2400 spada WIG20 od exposé do 2170 punktów. Jeżeli chodzi o kurs euro, on cały czas wzrasta. I teraz pytanie: Po co składać takie nieodpowiedzialne deklaracje, które powodują znaczne osłabienie i polskich przedsiębiorstw notowanych na giełdzie papierów wartościowych, i polskiej waluty, i po co grać hazardem, czyli interwencjami banku na rynku walutowym - w tym roku miały miejsce już cztery - i teraz wyczekiwanie i zapowiadanie interwencji na ostatnie dni grudnia to jest hazard. Jest to hazard. Kiedy pan minister, zamiast uprawiać hazard, zacznie rzetelnie wykonywać swoje obowiązki? To jest moje pytanie, bo aspekt który w tej chwili poruszyłem, jest bardzo istotny. Trzeba słuchać tego, co płynie z rynku, żeby móc podejmować racjonalne decyzje. Może zamiast tego durnego podatku, który uderza w jedną z większych polskich firm, dającą miejsca pracy, należałoby na przykład wprowadzić podatek od spreadu, a nie fikcję, którą zaproponował Waldemar Pawlak: ustawę antyspreadową, która w ogóle nie zmniejszyła spreadu - wynosi on w Polsce od 6% do kilkunastu procent, a w innych krajach w Unii Europejskiej jest na poziomie kilku procent. To należałoby opodatkować, zyski banków.



Poseł Armand Kamil Ryfiński - Wystąpienie z dnia 16 grudnia 2011 roku.


108 wyświetleń

Zobacz także: