Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Dziś na tej sali padło wiele słów w kwestii naszego budżetu na 2012 r. Było wiele myśli światłych i było też wiele po prostu myśli. Zastanawiam się tylko, jak państwo pragną osiągnąć 2,5-procentowy wzrost, podnosząc koszty pracy i jednocześnie obcinając te fundusze na aktywną walkę z bezrobociem, czyli de facto studząc gospodarkę. Przecież drobni przedsiębiorcy już w tej chwili ledwie dyszą, a dokopywanie im poprzez wzrost kosztów pracy i obcinanie funduszy na walkę z bezrobociem będzie powodowało po prostu mniejszą chęć do zatrudniania. Czy rząd zreflektuje się i będzie aktywnie walczył z bezrobociem, czy tylko skoncentruje się na ewidencjonowaniu tłumu bezrobotnych w PUP-ach?
Jeszcze krótkie pytanie. Słysząc dzisiaj, że nakłady na kolej, na nową infrastrukturę, wyniosą 1,2 mld, pytam, czy szlak kolejowy do Piły i dalej nad morze - chodzi o około 400 mln - będzie zrealizowany w ramach tej kwoty. Dziękuję. (Oklaski)