Dziękuję.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Rzeczywiście ten projekt ustawy, można wnioskować, dotyczy de facto tego, kto i kiedy będzie zarządzał, jeżeli chodzi o to, kiedy wojna się zacznie, kiedy się będzie kończyć. De facto pozostałe zapisy są bardzo niejasne. Myślę, że każdy z nas, każdy z Polaków chciałby żyć w kraju bezpiecznym, w kraju, gdzie służby mundurowe są bardzo mocne, bardzo silne. Myślę, że dzisiaj trzeba sobie zadać pytanie, czy rzeczywiście tak jest, czy mamy silne służby mundurowe, czy są one mocne, czy rzeczywiście zwierzchnik naszego państwa byłby w stanie poradzić sobie, gdyby mu przyszło dzisiaj zarządzać takim wojskiem, jakie ma. W związku z tym chciałbym zapytać pana, panie ministrze, czy w dalszym ciągu będziemy patrzeć po macoszemu na służby mundurowe, na nasze wojsko, czy rzeczywiście zostaną wzmocnione jednostki wojskowe. W szczególności chodzi mi o ścianę wschodnią, mam na myśli województwa podkarpackie i lubelskie.
Mam do pana jeszcze jedno pytanie. Chciałbym pana zapytać, czy w dalszym ciągu będzie pan orędownikiem, jeżeli chodzi o to, aby osoby cywilne, osoby niepełnosprawne chroniły nasze wojsko. Chciałbym, żeby pan na to pytanie odpowiedział, czy rzeczywiście pan się z tym zgadza. Czy naprawdę mamy jakieś plany, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszego narodu, czy jest to tylko hipokryzja, ewentualnie projekt na potrzeby kampanii wyborczej. (Dzwonek) Nie odbieram tego poważnie, jeśli dzisiaj jednostki wojskowe są chronione przez służby, osoby niepełnosprawne, inwalidów. Z całym szacunkiem, panie ministrze. Dziękuję bardzo. (Oklaski)