Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

6 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o substancjach zubożających warstwę ozonową oraz o niektórych fluorowanych gazach cieplarnianych (druk nr 3106).


Poseł Józef Rojek:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Panie pośle, to nie jest wypasiona ustawa. Wypasiona to jest ona tylko w liczbie stron i kartek.

    (Poseł Jacek Najder: Tak.)

    Ale cóż tam więcej jest? Jest to, co powiedział w puencie prof. Szyszko, jak to kontrolować i jak to zapisać, i tyle. Do tego to się sprowadza. Panie ministrze, mnie jako inżyniera co innego interesuje, bo nie jest to nowa sprawa. Chodzi o te gazy, które były używane w technologiach do produkcji różnych urządzeń. Od iks lat to wszystko funkcjonuje. Przecież to funkcjonuje. Przedsiębiorstwa też mają obowiązek zapisywania tego, kontrolowania itd., tylko Unia Europejska wymaga takiego, a nie innego zapisu. Podejrzewam, że ta ustawa jest wzorowana na ustawach, które wszystkie kraje Unii Europejskiej już przyjęły. Mówię, że to podejrzewam. Tak chyba jest. Muszą one mieć jednolity zapis i na tym koniec. Faktycznie - obojętnie kto to będzie robił, czy osoby zatrudnione w strukturach rządowych, czy na zlecenie - to wszystko będzie kosztowało, i to dużo.

    Jeżeli chodzi o to, co mój poprzednik powiedział, pan poseł Dziuba, o te koszty, to na pewno rozłożą się one i na budżet państwa, i na budżety poszczególnych firm. (Dzwonek) Jak pan, panie ministrze, na to pytanie odpowie? To jest dla mnie jako inżyniera ciekawe. Rozumiem, że ustawa musi być uchwalona, bo już mamy nóż na gardle. Trzeba to zrobić. Tylko co właśnie z tą esencją, o której mówię? Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Józef Rojek - Wystąpienie z dnia 18 lutego 2015 roku.


48 wyświetleń

Zobacz także: