Dziękuję bardzo.
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Polskie firmy transportowe, stanowiące największą i najnowocześniejszą bazę transportową w Europie, w wyniku rosyjskiego embarga z dnia na dzień stanęły przed groźbą bankructwa. To też stanowi zagrożenie dla polskiej gospodarki i wpływów do budżetu płynących z akcyzy, podatku od paliwa, a także opłat drogowych i wynikających z innych zobowiązań. Przewoźnicy w obawie przed upadłością wielu firm specjalizujących się głównie w przewozie towarów na Wschód, do Rosji, nie tylko z Polski, ale całej Europy, w trosce o zachowanie wypracowanej przez lata renomy dostrzegają pilną potrzebę ingerencji pomocowej ze strony państwa. Uważają, że podobnie jak producenci owoców i warzyw powinni otrzymać stosowne rekompensaty bądź kredyty i gwarancje Banku Gospodarstwa Krajowego, co uchroniłoby ich przed roszczeniami ze strony banków i firm leasingowych dotyczącymi użytkowanych pojazdów.
Chciałbym zapytać pana ministra, czy rząd dostrzega taką potrzebę i rozważa udzielenie oczekiwanej przez przewoźników pomocy oraz jakie kompetencje ma rząd i jakie możliwości działań, które pomogą zminimalizować skutki rosyjskiego embarga dla polskich firm transportowych. Dziękuję bardzo. (Oklaski)