Dziękuję bardzo.
Szanowna Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Jednym z podstawowych praw dziecka jest prawo do wychowywania się w środowisku rodzinnym w poczuciu bezpieczeństwa, wzajemnego szacunku i miłości. Z kolei obowiązkiem państwa jest troska o rodzinę, jej ochrona i wszechstronne wsparcie rodziny, ale też zdecydowana reakcja w sytuacjach ekstremalnych. Zdarza się jednak, że sądy podczas ingerencji zbyt pochopnie sięgają po najostrzejszy środek zapobiegawczy, jakim jest pozbawienie władzy rodzicielskiej, a nierzadko ten środek stosowany jest tylko dlatego, że rodzina znalazła się w trudnej sytuacji materialnej i żyje w biedzie. Chciałbym wobec tego zapytać pana ministra: Czy rząd dostrzega problem i co zamierza zrobić, aby sądy rodzinne, poza oczywiście skrajnymi przypadkami, nie mogły tak łatwo zrywać więzi rodzinnych i pozbawiać władzy rodzicielskiej rodziców, ale dopiero po wyczerpaniu wszystkich innych środków zaradczych? Dziękuję bardzo. (Oklaski)