Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym powtórzyć pytanie przy okazji omawiania wykonania budżetu za ubiegły rok. Sprawa dotyczy utraty dochodu przez rodziny. Pytałem o to 8 maja br., podczas składania informacji przez ministra spraw zagranicznych, lecz nie udzielił odpowiedzi. Pytam więc ponownie i proszę o odpowiedź także na piśmie.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Problem dotyczy Polaków pracujących w Niemczech. Otóż Niemcy od maja 2013 r. zmienili sposób wypłacania rodzinnego dla Polaków, którzy pracują w Niemczech. Dotychczas wypłacano rodzinne w miejscu, gdzie osoba pracowała. Teraz utworzono jeden centralny punkt w Bautzen koło Zgorzelca, po polsku to Budziszyn. Automatycznie pojawił się problem z wypłacaniem rodzinnego. Z informacji, jakie posiadam, wynika, że dotyczy to 80 tys. Polaków. Nie otrzymują oni od ponad roku, a nawet niektórzy dłużej, rodzinnego, czyli 160 euro na dziecko. Jeśli pomnożymy to przez 80 tys., zakładając, że jedna rodzina ma tylko jedno dziecko, to są już bardzo duże pieniądze, szczególnie dla tych rodzin, a pośrednio dla państwa.
Zwracam się do pana ministra spraw zagranicznych: Czy zna pan ten problem? Jeśli tak, czy działa pan, by ten problem rozwiązać? Dziękuję. (Oklaski)