Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję bardzo, panie marszałku.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska ustosunkować się do projektu z druku nr 2169 dotyczącego zmian w ustawie Kodeks karny.
Niewątpliwie zdarzenia, z którymi mieliśmy do czynienia na przestrzeni przynajmniej roku 2014, doprowadziły do powstania kilku projektów. Niecały miesiąc temu PSL przedstawił swój projekt, na ukończeniu jest projekt rządowy, a w zasadzie już wpłynął on do laski marszałkowskiej. W tej chwili rozpatrujemy projekt dotyczący zmian w tym zakresie w ustawie Kodeks karny zaproponowany przez grupę posłów. Warto jednak podkreślić, szanowni państwo, że liczba pijanych kierowców skazanych za spowodowanie wypadku spada. Wzrasta natomiast liczba nietrzeźwych kierowców recydywistów, co jest wielką bolączką, zwłaszcza że dotyczy to ludzi młodych.
Jakie propozycje są zawarte w tym projekcie? Przede wszystkim chodzi o przepadek pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, jeżeli znajdował się on w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Projekt zakłada także podwyższenie górnej i dolnej granicy zagrożenia karą pozbawienia wolności w przypadku skazania za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji popełnione w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Propozycje te, jak powiedział sam poseł sprawozdawca, budzą niestety liczne zastrzeżenia. Ograniczę się tylko do trzech z uwagi na ograniczony czas. Po pierwsze, proponowane rozwiązania są sprzeczne z przyjętymi modelami sankcji karnych. Po drugie, obowiązkiem ustawodawcy jest zagwarantowanie sądowi możliwości dostosowania wymiaru kary do stopnia zawinienia w przypadku określonego przestępstwa będącego przedmiotem procesu karnego przy uwzględnieniu zróżnicowanych stanów prawnych. I po trzecie, projekt ten zawiera liczne i poważne błędy merytoryczne i semantyczne. Zgadzam się, że wiele z nich można poprawić. Niemniej jednak pragnę zwrócić uwagę, że de facto ten projekt to projekt z 2005 r. po lekkim liftingu, projekt, który wtedy został uznany za niekonstytucyjny. Ale to, czego mi brakuje w tym projekcie, to jest filozofia i spojrzenie na to, jak rozwiązywać takie problemy. A to przede wszystkim w moim odczuciu kwestia profilaktyki, której zupełnie tu nie uwzględniono, kwestia zapobiegania. Generalnie to, co bije z tego projektu, to populizm.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że pan poseł wnioskodawca mówił o licznych projektach, które były odrzucane, ale to właśnie były projekty słabe pod względem merytorycznym, często populistyczne. Jeśli chodzi o samą kasację, o której pan poseł wspominał, to jest już po pracach w podkomisji i komisja ustosunkowała się do kasacji pozytywnie, a zasadą jest, że wszystkie projekty, niezależnie od swoich mniejszych czy większych wad, z uwagi przede wszystkim na dobro i wagę sprawy są kierowane do komisji kodyfikacyjnej.
W związku z powyższym klub Platformy mimo tak licznych zastrzeżeń stanął na stanowisku, że warto skierować ten projekt do komisji kodyfikacyjnej. Dziękuję bardzo.