Pani Marszałkini! Wysoki Sejmie! Szanowny Panie Premierze! Pozwolę sobie zacytować z tego oto pisma rozmowę pana Karpińskiego z Gawlikiem. Jest tam motyw podróży kosmicznej dla pana Burego, ale dzisiaj nie chodzi o to, jakimi środkami nośnymi, jeżeli chodzi o lot w kosmos, dysponuje rząd. Pan Karpiński mówi w kontekście ˝pana Tamborka˝: Mówię, kiedy zrobisz tę politykę energetyczną, bo jak dzieci we mgle, nie wiadomo, łupki, atom, gaz, nie wiadomo, w co ręce włożyć.
Panie Premierze! Dzisiaj przedstawił pan wizję, że oto zorganizowane grupy węglowe atakują polski rząd. Zapewne atakuje rosyjski węgiel. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby pan powiedział, że to zorganizowani lobbyści odnawialnych źródeł energii atakują polski rząd. Jeszcze do tego są ci, którzy gazoportu nie chcą uruchomić. Pytam: Kiedy będzie polityka energetyczna tego kraju? Czy ona powstaje właśnie za kulisami? Kiedy wicepremier Piechociński zrobi to, co jego urząd zapowiada od 3 lat? Czy w taki sposób kreuje się politykę energetyczną tego kraju? Przed wyborami europarlamentarnymi pan premier był pierwszym specjalistą od ratowania górnictwa i węgla. (Dzwonek) Dziś specjalistami są jego ministrowie. Proszę o odpowiedź na piśmie. Dziękuję. (Oklaski)