Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

5 i 6 punkt porządku dziennego:



  5. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druk nr 2179).
  6. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy (druk nr 2181).


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Jerzy Kozdroń:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Dziękuję wszystkim państwu za zadane pytania. Jednocześnie chciałbym z góry przeprosić, że na zdecydowaną większość tych pytań nie odpowiem, ponieważ one są postawione niejako obok. Ja jestem z Ministerstwa Sprawiedliwości i tym się nie zajmuję, natomiast wszystkie pytania skrupulatnie zostały zanotowane i poprosimy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej o udzielenie na nie odpowiedzi. To niejako nie wchodzi w zakres moich kompetencji. Nie dość tego, jeżeli ściśle trzymalibyśmy się zakreślonego tymi dwoma projektami ustaw zagadnienia, to stwierdzilibyśmy, że projekty dotyczą kodeksu rodzinnego, a my dzisiaj w istocie rzeczy dyskutowaliśmy, rozmawialiśmy m.in. o pieczy zastępczej, o przemocy w rodzinie, do których to tematów jestem po prostu nieprzygotowany w tym sensie, że nie mogę państwu odpowiedzieć, ile było takich przypadków odebrania przez służby opieki społecznej dzieci itd. Natomiast jeszcze raz deklaruję, że zwrócę się do właściwych służb w ministerstwie pracy o udzielenie szczegółowej odpowiedzi na państwa pytania.

    Następnie chciałbym, jeśli państwo pozwolicie, niejako ustosunkować się do tych dwóch projektów w ogólności. Szanowni państwo, oba projekty zasługują na uwagę i na pochylenie się nad nimi, co nie znaczy, że wszystkie propozycje są w ocenie Ministerstwa Sprawiedliwości propozycjami trafionymi i powinny zostać uwzględnione.

    Może na samym początku przejdę do art. 1111, bo to jest wspólna, że tak powiem, propozycja. W tym zakresie i Solidarna Polska, i Prawo i Sprawiedliwość wspólnie proponowały pochylenie się nad tym zagadnieniem, nad dodaniem nowego artykułu, który miałby go dotyczyć. Ten przepis mówi w ten sposób: Nie pozbawia się ani ogranicza, ani też nie zawiesza się rodzicom władzy rodzicielskiej tylko ze względu na złą sytuację materialną rodziny, w przypadku gdy rodzice poprawnie wypełniają swoje obowiązki rodzicielskie względem dziecka. Szanowni państwo, kodeks rodzinny nie przewiduje takich oto sytuacji, możliwości pozbawienia władzy rodzicielskiej z powodu ubóstwa rodziny. Kodeks rodzinny nie przewiduje sytuacji zawieszenia takiej władzy. Tam wyraźnie, expressis verbis, są określone pozytywne przesłanki, kiedy można pozbawić tej władzy. Wszelkie inne przypadki pozbawienia władzy rodzicielskiej, a nie daj Boże, z powodu ubóstwa, są nadużyciem prawa. To jest kwestia odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego za rażące naruszenie prawa. To jest rażące naruszenie prawa. Każdy średnio inteligentny sędzia wie, że przesłanki orzeczenia pozbawienia władzy rodzicielskiej są określone w art. 111.

    One wyraźnie mówią, czym jest trwała przeszkoda, gdy władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody. Orzecznictwo w tym zakresie mówi, że to na przykład choroba psychiczna, całkowite ubezwłasnowolnienie rodziców, umieszczenie ich w zakładzie psychiatrycznym. Jak rozumieć to, że rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej - że jest to znęcanie się nad dziećmi, katowanie itd., lub że w sposób rażący zaniedbują obowiązki względem dziecka - czyli porzucają dzieci, nie interesują się nimi, dzieci chodzą głodne. Gdy jest to rodzina dysfunkcyjna, alkoholiczna, jest tam narkomania, robią wszystko, tylko nie interesują ich te dzieci, które są płodzone, to sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Tylko w takich przypadkach można jej pozbawić. Nie ma sytuacji, że z powodu ubóstwa. Ubóstwo jest jednym z dodatkowych elementów. Bo pozbawia się, jeżeli ktoś całkowicie zapomni o dzieciach, nikt się tymi dziećmi nie opiekuje. Jeśli w tym momencie mamy jednocześnie kwestię ubóstwa tych dzieci, te dzieci nie mają co jeść, to może być to dodatkowy element, natomiast nigdy nie może to być przesłanką do pozbawienia władzy rodzicielskiej.

    Następna okoliczność. W razie przemijającej przeszkody w wykonywaniu władzy rodzicielskiej sąd opiekuńczy może orzec jej zawieszenie. Przemijająca przeszkoda zachodzi na przykład wtedy, jeżeli tylko jedno z rodziców wykonuje władzę rodzicielską i odbywa karę pozbawienia wolności, a więc tego rodzica nie ma. To jest przemijająca przeszkoda. Wtedy zawiesza się wykonywanie władzy rodzicielskiej na czas odbywania tej kary. Jeżeli rodzic, który sam wykonuje tę władzę rodzicielską, bo drugiego rodzica nie ma, przebywa w szpitalu, jest chory obłożnie i długotrwale przebywa w szpitalu, to wtedy jest podstawa do zawieszenia władzy rodzicielskiej, bo to jest przemijająca przeszkoda. Natomiast § 2 w art. 110 mówi: Zawieszenie będzie uchylone, gdy jego przyczyna odpadnie. Czyli są tam wyraźne przesłanki. Są one określone i w orzecznictwie, i w doktrynie, w nauce prawa. Wśród tych przesłanek nie ma ubóstwa. Jeżeli ktokolwiek to zrobił, to po prostu złamał prawo.

    (Poseł Małgorzata Sadurska: Jest 777 przypadków.)

    Do tego dojdziemy, pani poseł, bo podejrzewam, że mamy tutaj do czynienia z ustawą o wspieraniu rodziny...

    (Poseł Elżbieta Rafalska: I pieczy zastępczej.)

    ...i systemie pieczy zastępczej. To jest następna kwestia, bo w tym przypadku należałoby przyjrzeć się tej ustawie, a nie Kodeksowi rodzinnemu i opiekuńczemu. Natomiast na czym polega sens tego art. 1111, tylko może on akurat nie tutaj powinien być umieszczony. Bo zwróćcie państwo uwagę na art. 109 § 1 pkt 5 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego: Sąd może zarządzić umieszczenie małoletniego w rodzinie zastępczej. Tutaj można byłoby to dodać, ale mamy tu do czynienia z ograniczeniem władzy rodzicielskiej, a to jeszcze nie jest pozbawienie. Tutaj można byłoby więc dodać jeden z kolejnych paragrafów, żeby to nie było tylko z tego powodu, z powodu ubóstwa. To nie może być przesłanka umieszczenia w rodzinie zastępczej, jeżeli wyłączną przyczyną jest ubóstwo. Bo jeżeli jest rodzina kochająca się, żyjąca ze sobą w zgodzie, dzieci są zadbane, umyte, czyste, nie żyją na ulicy, to w tym momencie chodzi tylko o wspieranie takiej rodziny, a nie ograniczanie z tego powodu władzy rodzicielskiej. Takie są moje uwagi do tego art. 1111. W tym zakresie powinno się go przeredagować. W takiej wersji nie może się on ostać, co nie znaczy, że się nie ostanie, bo Wysoka Izba zrobi, co zechce, przecież to nie ja będę o tym decydował, tym bardziej że to jest projekt poselski.

    Druga sprawa. Kwestia preambuły, szanowni państwo. Proponujemy preambułę: Małżeństwo, rodzicielstwo i rodzina jako związki oparte na miłości, więzach krwi i wzajemnym poszanowaniu podlegają ochronie na zasadach określonych w niniejszym kodeksie. To nie wszystko. Ta preambuła nie wyczerpuje zagadnienia. Ona dobrze brzmi, natomiast małżeństwem, rodzicielstwem i rodziną nie tylko te przepisy kodeksu powinny się zajmować. Są inne przepisy, o których mówiliśmy: o pieczy zastępczej, o przemocy w rodzinie, przepisy podatkowe, przepisy o pomocy socjalnej. Nie można ograniczać wsparcia rodziny tylko do przepisów kodeksu rodzinnego. W tym zakresie zostało to potraktowane za wąsko. To tyle, co miałbym do powiedzenia na wstępie.

    Szanowni państwo, jeszcze kilka słów i przejdę do odpowiedzi na pytania. Zdaję sobie sprawę z tego, że może troszeczkę przynudzam, ale chodzi o to, że naszym problemem jest zmiana przepisów proceduralnych. Te propozycje są, w mojej ocenie, nietrafione. Jeżeli chodzi o skreślenie pkt 4 w art. 755 § 1, tego przepisu, wyeliminowanie możliwości wydawania zarządzenia o zabezpieczeniu, to sprawa jeszcze nie jest rozpoznana, a już wydaje się postanowienie o zabezpieczeniu w celu odebrania dziecka. Są sytuacje - i tego sądu nie wolno pozbawiać - że dla dobra dziecka, w celu ratowania jego życia władza sądownicza musi mieć prawo odebrać dziecko, ratując mu życie i zdrowie. Wyeliminowanie tego przepisu skutkowałoby tym, że trzeba byłoby przeprowadzić całe postępowanie, które musiałoby się uprawomocnić, dopiero wtedy władza publiczna mogłaby podjąć skuteczne działania.

    (Poseł Edward Siarka: Prawo jest nadużywane. Ile jest nieszczęść z tego powodu?)

    Na każde postanowienie o zabezpieczeniu przysługuje środek zaskarżenia. Trzeba tego pilnować i zaskarżać.

    Osobiście uważam, że dzisiaj rozmawiamy z jednej strony o nadużywaniu władzy. Mówimy, że władza jest nadgorliwa, nadreaktywna, że zabiera dzieci, kiedy nie powinna ich zabierać, umieszcza je w rodzinach zastępczych. Natomiast równie mocno bulwersują nas sytuacje dzieci zabitych przez rodziców, równie mocno bulwersują nas sytuacje dzieci porzuconych na śmietniku itd. W związku z tym musimy, państwo musi mieć instrumenty i takie, i takie. Chodzi tylko o to, żeby organy państwowe, głównie pracownicy samorządowi, czyli ci związani z opieką społeczną, ci związani z powiatowymi ośrodkami pomocy rodzinie, sądy rodzinne, rozważnie stosowały te przepisy i żeby nie było pochopnych decyzji, bo nieraz pochopną decyzją, nadmierną gorliwością wyrządzamy więcej krzywdy, kiedy państwo wkracza tam, gdzie nie powinno wkraczać. Natomiast gorzej jest, jeżeli państwo nie wkracza w ogóle i nie interesuje się sytuacją, kiedy powinno się interesować.

    Kwestia właściwości miejscowej - następny przepis, który państwo proponujecie, w tym projekcie proponuje się zmienić, żeby teraz była sytuacja, że sądem właściwym do rozpoznania sprawy z zakresu wykonywania władzy rodzicielskiej w sprawach opiekuńczych był sąd ostatniego miejsca zamieszkania małżeństwa, rodziny. Wydaje się, że to nie jest najlepsze, najszczęśliwsze rozwiązanie. Dlaczego? Dlatego że najczęściej centrum rozpoznania sprawy jest dziecko i ma ono gdzieś swoje centrum przy jednym z rodziców, przez które jest wychowywane. Dobrze, żeby to był właściwy sąd w pobliżu miejsca zamieszkania tego dziecka, a nie żeby np. w zwizku z tym, że wspólnie mieszkali w Wałbrzychu, teraz z matką czy z ojcem mieszka w Gdańsku i ten rodzic na każdą sprawę z tym dzieciakiem jeździ do Wałbrzycha. To nie tak. To niech rodzic z Wałbrzycha przyjedzie na sprawę do Gdańska. Chodzi o to, żeby to było dla dobra tego dziecka, żeby ono nie musiało kursować po całej Polsce w sprawie, w której wyrywane jest z rąk do rąk przez rodziców.

    Następna kwestia. Odstąpienie od orzekania. Było m.in. pytanie, czy celowe było uchylenie art. 112. To nie tylko jest art. 112, bo przy okazji jest jeszcze zmodyfikowany art. 106: ˝Jeżeli wymaga tego dobro dziecka, sąd opiekuńczy może zmienić orzeczenie o władzy rodzicielskiej i sposobie jej wykonywania zawarte w wyroku orzekającym rozwód, separację bądź unieważnienie małżeństwa˝. Proponujecie państwo zostawić tylko ˝ustalającym pochodzenie dziecka˝, czyli czytaj ten przepis w ten sposób, że jeżeli uchylimy przepisy przewidujące możliwość zmiany sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej przez sąd opiekuńczy w sytuacji, kiedy sposób wykonywania tej władzy był orzeczony w rozwodzie i unieważnieniu małżeństwa, to obecnie dojdziemy do takiej sytuacji, że takiego wyroku nie moglibyśmy zmienić, bo moglibyśmy tylko zmienić sposób wykonywania władzy rodzicielskiej po wyroku, w którym ustalono pochodzenie dziecka.

    Kolejna sprawa. Art. 112 przewiduje możliwość rozstrzygnięcia w wyroku rozwodowym o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej, orzeczenia, pozbawienia władzy rodzicielskiej itd. Jeżeli mówimy: uchylimy ten przepis, to rozwiązanie to nie jest tak do końca systemowe, bo mamy jeszcze art. 58. Jeżeli już uchylać, to uchylać wszystko w tym momencie. Art. 58 § 1 mówi tak: ˝W wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej˝. Czyli jak chcemy powiedzieć, że sądom nie wolno rozstrzygać w wyroku rozwodowym o władzy rodzicielskiej, to przede wszystkim powinien być uchylony art. 58 § 1.

    Jest pytanie, czy to jest dobre rozstrzygnięcie. W mojej ocenie nie. Już lepiej np. wprowadzić zasadę, że w wyroku rozwodowym sąd nie będzie dokonywał podziału majątku, nie ma prawa, bo mieszanie spraw osobowych ze sprawami majątkowymi nie ma sensu. Natomiast tutaj decydujemy o małżeństwie i o dzieciach z tego małżeństwa. Ten sąd powinien to rozstrzygać w jednym wyroku. Takie są moje poglądy na ten temat.

    W pozostałym zakresie bardzo mi się podoba kwestia władzy rodzicielskiej wykonywanej naprzemiennie. Wiem, że trzeba by się jeszcze nad tym problemem pochylić, bo to trzeba dookreślić, przede wszystkim muszą być określone przesłanki, ta władza naprzemienna nie może dotyczyć wszystkich. To muszą być sytuacje, w których rodzice są na odpowiednim poziomie intelektualnym i wychowawczym, mają jakieś doświadczenie wychowawcze w tym zakresie i będą wykonywać swoje obowiązki. To nie może być tak, że w każdym przypadku sąd będzie orzekał tę władzę naprzemienną jako sposób wykonywania władzy rodzicielskiej. Na podstawie tego nie wprowadzałbym zasady. To jest jeden z wyjątków, jedna z możliwości wprowadzenia, ale nie zasada.

    Druga sprawa, bardzo cenna, dotycząca odbierania dziecka, propozycja, żeby uczestniczył w tym psycholog. Jest to tak istotne, bo jest stres przy odbieraniu dziecka przez kuratora sądowego. W tym zakresie jak najbardziej trzeba by wprowadzić te przepisy.

    Następna kwestia dotyczy sposobu, art. 1131, przeredagowania, dopracowania, liczenia się z opinią dziecka, rozumiem, że nie każdego, bo nie każde dziecko na odpowiednim poziomie jest w stanie wyrazić swoje życzenia i swoje opinie na temat tego, jak chce, żeby ta władza rodzicielska była wykonywana, u kogo chciałoby być itd. Ale są dzieci już na takim etapie, że pytanie ich da jakąś zadowalającą i rozsądną odpowiedź. I w związku z tym tutaj chodzi o to, żeby nie traktować ich przedmiotowo.

    Teraz tak. Jeżeli państwo pozwolicie, to ja w tej chwili przejdę do odpowiedzi na pytania. Będę udzielał odpowiedzi tylko na te pytania, które zostały skierowane do rządu i na które czuję się na sile odpowiedzieć. Bo tak jak państwu mówiłem, w wypadku pytań, które są kierowane bezpośredni do ministerstwa pracy, ja te pytania, niestety, przekieruję tam i dostaniecie państwo odpowiedź na piśmie.

    Pan poseł Siedlaczek pytał o sprawę dotyczącą propozycji wprowadzenia w tej ustawie pojęcia miłości. Definicja miłości w projekcie ustawy? Czy da się zadekretować miłość? Wydaje się, że nie. Natomiast pojęcie miłości jest pojęciem, słowem powszechnie używanym. I tutaj nie jest celowe definiowanie, na czym polega miłość, tym bardziej że o ile może w polskim prawie tego pojęcia miłości nie ma, to w konwencjach dotyczących ochrony praw dziecka pojęcie miłości funkcjonuje. I tutaj nikt nie kusi się o jakieś definicje, tak że nie widzę tu potrzeby definiowania tego, tym bardziej że podejrzewam, że byśmy tego nie potrafili.

    Pani poseł Anna Sobecka: Jaką pomoc materialną przewidziano dla rodzin z powodu ubóstwa? To pytanie skieruję do ministerstwa pracy. Ja mogę powiedzieć w sposób ogólnikowy. Pomoc socjalna to jest przede wszystkim taka pomoc, jaka ustawą o pomocy społecznej jest przewidziana. Innej pomocy ja nie znam. Tak że może są jeszcze inne formy pomocy materialnej, bo poza tą pomocą są jeszcze niematerialne formy pomocy przewidywane ustawą o pieczy zastępczej, na przykład pomoc asystentów rodzinnych wspierających rodziny i tak dalej. Ja tej innej pomocy nie znam, dlatego przekażę to ministerstwu pracy.

    Jakie skutki psychospołeczne dla dzieci powoduje rozdzielenie rodzin spowodowane tym, że rodzice wyjeżdżają za granicę do pracy i tak dalej. Proszę państwa, ja biegłym w tym zakresie nie jestem, nie jestem psychologiem, natomiast jak każdy dorosły człowiek i rodzic mogę powiedzieć jedno, że na pewno nie są to dobre skutki. Widzę na co dzień, że te dzieci mieszkające w miastach częściej chodzące po ulicach, bo po prostu one nie mają takiej opieki, jaką by mieli normalnie, gdyby ich rodzice byli w domach.

    Pan Marek Polak: Czy dostrzegamy potrzebę takich regulacji, żeby środki na placówki opiekuńcze przeznaczane były dla rodzin ubogich? Proszę państwa, ja dostrzegam taką potrzebę, żeby środki były i na te placówki, i dla rodzin. Natomiast jesteśmy państwem na dorobku i nie jesteśmy w stanie wszystkiego wszystkim zapewnić, ale potrzeba też o takiej rzeczy powiedzieć, że system wsparcia dla rodzin wielodzietnych, dla rodzin o najniższych dochodach powinien być i te rodziny powinny odczuć ten system wsparcia, natomiast w jakiej kwocie, w jakiej wysokości, nie ja tu jestem fachowcem. Tu w tym zakresie odpowie ministerstwo pracy.

    Czy mam świadomość - o to pan poseł Marek Ast pytał - że rodzice boją się zwrócić o pomoc społeczną w obawie, że dzieci zostaną im zabrane, czy należy przeprowadzić szkolenia z pracownikami społecznymi i służbami zajmującymi się rodziną. Jak najbardziej uważam, że ubóstwo to nie jest przesłanka do odbierania dzieci. Jeszcze raz to podkreślam, to jest złe stosowanie prawa, to jest błędne stosowanie prawa. Są sytuacje, kiedy ubóstwo występuje obok innych patologii w rodzinie, kiedy to może być podstawą do odebrania dziecka i umieszczenia w opiece społecznej, w rodzinie zastępczej. Natomiast samo ubóstwo nie jest podstawą do odbierania dziecka. Trzeba stworzyć mechanizm wspierania tych ubogich rodzin.

    Pani poseł Elżbieta Rafalska mówi: O 100% zwiększyła się liczba orzeczeń o całkowitym pozbawieniu władzy rodzicielskiej. Czy mam dane porównawcze z innymi krajami. Proszę państwa, ja nie dysponuję takimi danymi, z których by wynikało, że o 100% zwiększyła się liczba orzeczeń o całkowite pozbawienie władzy rodzicielskiej. Podejrzewam, że tutaj mylimy problem całkowitego pozbawienia władzy rodzicielskiej z częściowym pozbawieniem władzy rodzicielskiej i umieszczeniem tych dzieci w systemie rodzin zastępczych. Dlaczego ten problem tak gwałtownie wybuchł? Tak jak ja to oceniam, wybuchł on z tego powodu, że weszła, tak jak państwo sami mówicie tutaj, że od trzech lat obowiązuje ustawa o rodzinie i systemie pieczy zastępczej. Problem jest w mojej ocenie taki, że my jako państwo, jako społeczeństwo nie dostrzegaliśmy tego zjawiska. I dzisiaj, kiedy powstał cały system, został powołany cały aparat, który ma się tym zajmować, raptem okazało się, że to zjawisko nam się unaoczniło, bo przedtem się tym nie interesowaliśmy. Państwo zajęło się tym dziś i z tego powodu tak gwałtownie przyrosła liczba tych orzeczeń pozbawiających władzy rodzicielskiej i ograniczających władzę rodzicielską - do 1600 osób, tak jak słyszałem.

    Natomiast, tak jak pani poseł Rafalska prosiła, my się zwrócimy, zrobimy kwerendę, badania aktowe, zobaczymy, co przede wszystkim było powodem orzeczeń o pozbawieniu władzy rodzicielskiej. Nie dość tego, warto by było zwrócić się do Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, ażeby przeprowadzić badania aktowe, z których będzie wynikało, jakie były przesłanki orzeczenia pozbawienia władzy rodzicielskiej i czy wśród tych przesłanek ubóstwo występowało jako jedna, samoistna przesłanka, co, uważam, byłoby naruszeniem prawa, czy też występowało obok innych. Wtedy będziemy mieli pełną wiedzę na ten temat.

    Pan Piotr Pyzik pyta, kiedy ministerstwo wypracuje jedną ustawę o pomocy społecznej, która przeciwstawi się biedzie. Przedłożę to pytanie do ministerstwa pracy.

    Pani poseł Barbara Bartuś pyta, ile dzieci odebrano rodzicom z powodu biedy. To tak jak w sprawie pani poseł Rafalskiej, spróbujemy na to pytanie odpowiedzieć. Pytanie następne: Ile kosztuje utrzymanie dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej? Nie wiem, ale zwrócę się do ministerstwa i będziemy mogli to porównać.

    Pan poseł Stanisław Szwed: Ponad 700 dzieci zostało odebranych z powodu biedy. Czy prowadzone są prace nad zaostrzeniem kontroli w zakresie pomocy społecznej? Proszę państwa, wydaje się, że minęły 3 lata od uchwalenia ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej i to jest najwyższy czas, żeby dokonać analizy tej ustawy, dokonać oceny tej ustawy, jak ona funkcjonuje i czy nie należałoby czegoś w tej ustawie zmienić. Nie ma bowiem ustaw, które są idealne, i to nie jest wstyd powiedzieć: Uchwaliliśmy określoną ustawę, bo takie mieliśmy idealistyczne założenie. Dzisiaj coś nam się może nie udało i w związku z tym trzeba by coś zmienić. Dlatego też przekażę do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej apel o to, żeby się zająć tym problemem, analizą tej ustawy.

    Pan Zbigniew Ziobro kierował pytania do projektodawców, a do rządu pytanie: Czy rząd ma instrumenty prawne, jak świadczyć pomoc społeczną dla rodzin? No chyba ma te instrumenty prawne, skoro świadczy pomoc społeczną. Pytanie następne: Czy ta pomoc społeczna jest adekwatna i wystarczająca? To jest drugie pytanie.

    Pan poseł Andrzej Szlachta: Ile było przypadków odebrania dzieci, których powodem były przyczyny lokalowe, czyli z powodu braku mieszkania? Nie wiem. Tak jak już państwu mówiłem, zwrócimy się o te badania i ustalimy, czy jednym z elementów przyczyn był brak mieszkania, brak wynajmowanych mieszkań, brak pieniędzy na czynsz itd. Chodzi o to, żeby ustalić, jakie były przyczyny.

    Pani poseł Maria Nowak: 16% młodych Polaków żyje w skrajnym ubóstwie. Jak się to ma do programu prorodzinnego, jaki jest koszt pobytu w placówce opiekuńczo-wychowawczej? To pytanie też skieruję do ministerstwa pracy.

    Pan poseł Marian Cycoń: Czy propozycja uchylenia art. 112, możliwości pozbawienia władzy rodzicielskiej lub zawieszenia w wyroku rozwodowym, jest dobrą propozycją? Tak, już na to pytanie odpowiedziałem.

    Pani poseł Marzena Machałek: Czy możemy w sposób obiektywny ocenić przypadki ilościowe pozbawienia władzy rodzicielskiej nad dziećmi z powodu biedy? Nie mogę na to odpowiedzieć. Spróbujemy odpowiedzieć na piśmie.

    Pan Piotr Polak: Zapis o odbieraniu dzieci z powodu biedy jest nie do przyjęcia. Czy mamy dane za 2013 r.? Zwrócę się do ministerstwa pracy o te dane, bo to dotyczy ustawy o pieczy zastępczej.

    I to by było chyba wszystko, proszę państwa. Nie wiem, czy kogoś z państwa nie pominąłem. Starałem się w miarę odnotować wszystkie pytania.

    Jednocześnie miałbym propozycję dla Prezydium Sejmu, żeby ten projekt ustawy skierować nie tylko do Komisji Nadzwyczajnej, ale żeby go skierować do dwóch komisji: do komisji polityki społecznej i Komisji Nadzwyczajnej, które wyłonią spośród siebie jedną komisję, ponieważ, tak jak państwo widzicie, dzisiaj dyskutowaliśmy nad kwestiami z pogranicza kodeksu rodzinnego, a jednocześnie opieki i pieczy zastępczej. Tutaj potrzebna jest wiedza niejako dwutorowa i doświadczenie posłów z zakresu polityki społecznej byłoby nam pomocne przy pracach nad tymi projektami. Dziękuję.



Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 19 marca 2014 roku.


70 wyświetleń




Zobacz także:


Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 23 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 07 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 09 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 09 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 21 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o uzgodnieniu płci

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 21 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o uzgodnieniu płci

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 23 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie Kodeksu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy


Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 09 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Kozdroń - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o przedstawionym przez Prezydenta...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy