Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Konsekwencją redukcji barier ograniczających dostęp do wykonywania zawodów, w ramach których świadczy się usługi bezpośrednio konsumentom, jest wzrost dostępności usług i spadek ich cen. Z kolei w przypadku zawodów, których przedstawiciele świadczą usługi przedsiębiorstwom, doprowadzi to do obniżki kosztów prowadzenia działalności. Warto wspomnieć, że w przypadku takich zawodów jak usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych koszty usług stanowią element kosztów stałych, a więc ich znaczenie relatywnie rośnie wraz ze spadkiem wielkości przedsiębiorstwa. W przypadku małych oraz mikroprzedsiębiorstw obniżka tych kosztów może stanowić istotne ułatwienie działalności. To w zasadzie powinno cieszyć i de facto procesy deregulacyjne są oczekiwane społecznie, chociażby w kontekście weryfikacji rynku przez konsumenta.
Jednakże czy w przypadku znaczącej deregulacji zawodów nie zachodzi obawa o spadek jakości świadczonych usług na skutek znaczącej liczby osób i podmiotów je świadczących? Czy rynek jest w stanie zweryfikować ich jakość? Czy deregulacja powinna iść tak głęboko w obszarze zawodów zaufania publicznego w kontekście również jakości i rzetelności świadczenia usług? I tu znów odnoszę się do weryfikacji rynkowej. Czy założono jej nieuchronność? Na ile jest ona realna? Dziękuję. (Oklaski)