Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

15 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (druk nr 1753).


Poseł Michał Kabaciński:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Ja tylko przypominam posłowi wnioskodawcy, jeżeli chce podejmować inicjatywy ustawodawcze w trosce o zabezpieczenie nas przed wydarzeniami, jakie miały miejsce w przypadku tej nauczycielki, że w polskim porządku prawnym w dalszym ciągu funkcjonuje art. 41 Kodeksu karnego, który umożliwia sądowi zakazanie wykonywania zawodu przez osobę skazaną lub przebywania w określonym środowisku, tak że zabezpieczenie przed osobami, które mogą stwarzać jakieś zagrożenie, istnieje w porządku prawnym.

    Godząc się na to, że żyjemy w państwie demokratycznym, w państwie prawa, zgodziliśmy się na pewne przyjęte zasady i normy humanitaryzmu, normy praw człowieka. Zgodziliśmy się też na to, aby stosować w polskich zakładach karnych system resocjalizacji. Po to ta resocjalizacja jest, aby można było dawać szansę drugiemu człowiekowi. Zgodzę się z tym, że przestępstwo na tle seksualnym dzisiaj jest wzmocnione tym, że nie ulega zatarciu. Moim zdaniem i zdaniem naszego klubu to w sposób wystarczający wypełnia tę regułę. Natomiast inicjatywa Solidarnej Polski wprowadza bardzo niebezpieczną drogę i może otwierać w pewnym sensie furtkę do tego, aby w przyszłości zlikwidować całkowicie proces resocjalizacji, bo po co zajmować się przestępcami w więzieniu, jeżeli zawsze będziemy skazywać te osoby na dożywotnią marginalizację i wykluczenie ze społeczeństwa. Chyba że jesteśmy członkami partii, która by podważała ustrój demokratycznego państwa prawa, państwa, które podejmuje działania zgodne z europejskimi i światowymi konwencjami i dba przede wszystkim o humanitaryzm. W przypadku zatarcia skazania musimy bowiem pamiętać o systemie resocjalizacji. Tworząc taki projekt, podważamy całkowicie ten system, uznając, że to nie ma sensu. W takim razie pójdźmy dalej i jeżeli już ktoś będzie oskarżony o zabójstwo, to nie możemy mu dawać kary 25 lat, tylko wsadzajmy go od razu na dożywocie bez możliwości wcześniejszego ubiegania się o ułaskawienie, bo po co tę osobę dopuszczać do społeczeństwa, jeżeli nawet po kilkunastu latach od odbytej kary w dalszym ciągu ta osoba, mimo skutecznej resocjalizacji, mimo że nie będzie popełniała dalej tych wszystkich występków, będzie w dalszym ciągu, że tak powiem, z tym piętnem na czole, że kiedyś odbywała karę.

    Również apeluję o to, aby Solidarna Polska i wnioskodawcy przeanalizowali, jakich spraw dotyczy art. 148. To nie jest zawsze tak, że tam mamy zbrodnię. To są różnego rodzaju sytuacje, o których już tutaj mówili moi przedmówcy. Dlatego uważam, że ta propozycja jest co do zasady nietrafiona. Jest ona wynikiem jakiegoś taniego populizmu ze strony wnioskodawców, którzy zobaczyli działania nauczycielki. Tudzież trzeba by się faktycznie może pochylić nad tym, dlaczego sąd właśnie w tym przypadku nie zastosował zakazu wykonywania pewnych funkcji lub przebywania w określonym środowisku wobec osoby, która popełniła jakiś czas temu zbrodnię. Natomiast nie szedłbym tak daleko, bo jeszcze raz powtórzę: po to przyjęliśmy pewne zasady państwa demokratycznego, państwa prawa i państwa, które respektuje podstawowe prawa człowieka, po to są nasze ustawy, po to zajmujemy się w Wysokiej Izbie systemem resocjalizacji. Uważamy, że jest to w dalszym ciągu, można powiedzieć, bardzo zaniedbana instytucja, którą trzeba rozwijać. Natomiast tworząc takie projekty, kierując do prac w komisji taki projekt, całkowicie zapominamy o resocjalizacji, bo ona w dalszym ciągu nie ma sensu.

    Ale też nie chciałbym wyjść na tego, który krytykuje, i chcę powiedzieć w ten sposób: może należałoby się zastanowić nad tym, żeby faktycznie do więzień trafiały te osoby, które powinny tam trafiać, a organy ścigania i polski wymiar sprawiedliwości powinny skupić się na przestępstwach ciężkich. I może powinniśmy dać możliwość odbywania kary w inny sposób, nie tylko w zakładach karnych. Kolejny raz z tej mównicy będę powtarzał: dzisiaj w Polsce zbyt łatwo stosujemy karę pozbawienia wolności i wsadzamy każdego. Oczywiście nie mówię o przestępstwie zabójstwa, bo tutaj jest sprawa jasna, chyba że jest to w obronie koniecznej, o czym mówiła pani poseł z Platformy Obywatelskiej. Dlatego jeszcze raz podkreślam: pomysł głupi, nieodpowiedzialny, negujący zasady humanitaryzmu, negujący zasadę resocjalizacji, dania drugiej szansy, kompletnie inicjatywa kierowana populizmem, a nie faktycznymi standardami państwa demokratycznego. I tutaj na pewno nie znajdzie się żaden z autorytetów świata chociażby nauki prawa, wybitny prawnik, który to (Dzwonek) poparłby, ponieważ po to jest ta instytucja przewidziana w państwie demokratycznym, które respektuje zasady humanitaryzmu, aby ją stosować. Dlatego Klub Poselski Twój Ruch będzie za wnioskiem o odrzucenie w pierwszym czytaniu tego projektu. Dziękuję bardzo.



Poseł Michał Kabaciński - Wystąpienie z dnia 21 listopada 2013 roku.


65 wyświetleń

Zobacz także: