Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

6 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2655).


Poseł Michał Kabaciński:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Gdyby nie słuszność i potrzeba informatyzacji polskiego wymiaru sprawiedliwości, podejrzewam, że przy tym projekcie byłoby więcej gromów ze strony opozycji. Mam tutaj na myśli kwestię prędkości procedowania, to, że posłowie wczoraj dowiadują się, że projekt dzisiaj przewidziany jest w agendzie. Tak jak powiedziałem, projekt jest potrzebny, bo polski wymiar sprawiedliwości w dalszym ciągu wymaga informatyzacji w jeszcze większym zakresie. Jest to dobre przede wszystkim dla stron, dla dobra postępowania i wymiaru sprawiedliwości, aby był on przejrzysty i przyjazny dla obywateli.

    Natomiast w dalszym ciągu brakuje nam pewnej kultury ustawodawczej. Zostało to już omówione dzisiaj po porannych wystąpieniach premiera i ministrów. Zgodzę się z panią poseł co do tego, że jeszcze 15 minut temu pracowaliśmy nad projektem, który również dotyczy informatyzacji postępowania, po czym za 15 minut na sali posiedzeń omawiamy dosyć obszerną nowelizację, nie kwestionując oczywiście potrzeby wprowadzenia tej regulacji. Obawiam się, że to znów spowoduje, tak jak było w przypadku Kodeksu postępowania karnego, dublowanie, a czasami potrajanie różnych prac i że za pół roku albo w przyszłej kadencji Wysoka Izba będzie musiała zająć się jakimiś zmianami i poprawkami. To jest nakładanie kolejnych prac. Nie potrafimy od początku do końca tego znowelizować. Przy Kodeksie postępowania karnego, mimo że o tym mówiono, te błędy zostały popełnione. Kilka miesięcy temu ponownie nowelizowaliśmy ustawę, która jeszcze nie weszła w życie. Czy tak będzie też w tym przypadku? Oby nie. Materia, której dotyczy dzisiejsza regulacja, czyli informatyzacja, nie jest aż tak niebezpieczna jak zmiany, które proponowaliśmy i nad którymi głosowaliśmy w odniesieniu do Kodeksu postępowania karnego.

    Nie będę się odnosił merytorycznie do projektu, bo jest on bardzo obszerny. Zasada informatyzacji jest chyba do przyjęcia przez wszystkie kluby w Sejmie. Z tego miejsca, bo nie było okazji, chciałbym zwrócić się do Ministerstwa Sprawiedliwości. Kodeks postępowania cywilnego - tak, informatyzacja - tak, nowelizacja Kodeksu postępowania karnego - tak. Wszystko to robimy, ale myślę, że poza oczekiwaniami społeczeństwa wobec ustawodawcy, jeżeli chodzi o informatyzację, czyli tworzenie przyjaznego wymiaru sprawiedliwości, kluczowy jest też problem prokuratury w Polsce. Ten rok kadencji będzie bardzo krótki. Brakuje nam tej zmiany, brakuje tej inicjatywy w polskim Sejmie. Można byłoby jeszcze dzisiaj tę sprawę ruszyć poza kwestiami przyjaznego wymiaru sprawiedliwości, w ramach którego też będzie reforma prokuratury, która, jak widzimy, w dalszym ciągu jest w pewnym sensie, nie chciałbym tutaj nikogo obrażać, obarczona jakąś patologią systemową, zaszłościami jeszcze z poprzednich systemów. Znowelizowaliśmy Kodeks postępowania karnego. Byłem wielkim orędownikiem tej zmiany. Dzisiaj mam pewne wątpliwości, czy stan, w jakim jest prokuratura, jakość kształcenia prokuratorów, a także możliwości, w jakich oni się poruszają, będą szły w parze z nowelizacją Kodeksu postępowania karnego. Dlatego jeżeli mieliśmy dzisiaj w pierwszej części dnia obrad wypowiedź ministra Biernackiego, który, jak rozumiem, pokazuje dwa sztandarowe projekty Ministerstwa Sprawiedliwości na najbliższe miesiące, to jednak też oczekuję projektu reformy prokuratury, bo to naprawdę jest jeden z elementów przyjaznego wymiaru sprawiedliwości. Informatyzacja jest jednym elementem, ale pamiętajmy, że wymiar sprawiedliwości to nie tylko Kodeks postępowania cywilnego, nie tylko Kodeks postępowania karnego, ale przede wszystkim to są prokuratorzy. Jak patrzymy, na pewno posłanki i posłowie w trakcie swoich dyżurów poselskich widzą, że często najwięcej problemów pojawia się nie w sądzie, tylko właśnie na tym pierwszym etapie, kiedy prokuratorzy podejmują jakieś dziwne, kuriozalne decyzje. Skoro często my się łapiemy za głowę, mając jakąś wiedzę, to co mają robić zwykli obywatele, którzy jej nie mają?

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Klub Poselski Twój Ruch jest jak najbardziej za przyjęciem projektu, niemniej jednak po raz kolejny proszę o to, aby bardzo poważnie rozważyć kwestię procedowania z większą wyobraźnią. Możemy pracować częściej, częściej spotykać się na posiedzeniach komisji, ale powinno to mieć to uporządkowany charakter. To, o czym powiedziała pani poseł, czyli, że pół godziny temu rozmawiamy o jednym projekcie, a zaraz rozmawiamy o drugim, który również dotyczy podobnej materii, wprowadza pewien chaos. Dziękuję bardzo.



Poseł Michał Kabaciński - Wystąpienie z dnia 27 sierpnia 2014 roku.


80 wyświetleń

Zobacz także: