Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

12 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 1646).


Poseł Michał Kabaciński:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jedno przeraża w tej debacie. Co do dania obywatelom większego mandatu, większych uprawnień mój klub nie ma żadnych wątpliwości - trzeba to zrobić. Natomiast przeraża grupa posłów, którzy chcą nas uczyć demokracji, grupa posłów, którzy wyznają religię smoleńską, i grupa posłów, dla których konstytucyjne organy Rzeczypospolitej są odpowiedzialne za zamordowanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To jest właśnie grupa posłów, którzy - nie wiem, czy to jest odwaga, powinienem nazwać to jeszcze inaczej - chcą dzisiaj uczyć Wysoką Izbę postaw obywatelskich i demokracji.

    Panie Posłanki i Panowie Posłowie z Prawa i Sprawiedliwości! Naprawdę nie macie za grosz nawet jakiegoś takiego dobrego wyczucia. Kiedy Antoni Macierewicz ze swoimi wyznawcami, którzy na podstawie badanej puszki po piwie stwierdzają, że w Smoleńsku był zamach, oskarża konstytucyjne organy Rzeczypospolitej o przeprowadzenie tej zbrodni, kiedy podważacie wszystkie elementy państwa prawa, dzisiaj pan, panie pośle, wychodzi i próbuje nam tutaj mówić, że ten, kto będzie przeciw, będzie przeciwko podstawowym prawom obywatelskim, przeciwko polskiej konstytucji. To nie przejdzie.

    Przeraża też jeszcze jedna rzecz, usłyszałem to od posła Platformy Obywatelskiej. Żeby była jasność, Twój Ruch wie, że jest pilna potrzeba zmiany w polskiej konstytucji, że bez tej zmiany będzie naprawdę źle, poza tymi elementami wskazanymi w projekcie ustawy, który dzisiaj omawiamy. Ponieważ dotyczy to inicjatywy obywatelskiej, nieodrzucenie projektu w pierwszym czytaniu to słuszny pomysł. Jeśli chodzi o referendum, uważam, że może być to elementem nadużyć. Poszedłbym jeszcze dalej. Wczoraj podczas debaty nad ustawą dotyczącą szczególnie niebezpiecznych przestępców mieliśmy przykład tego, że Wysoka Izba w toku prowadzenia procesu legislacyjnego, kiedy ma wątpliwości co do rozwiązań, jeżeli chodzi o konstytucyjność, nie ma tak na prawdę możliwości zbadania, czy projekt jest konstytucyjny. Należałoby się zastanowić, czy polski Sejm nie powinien mieć takiego uprawnienia, jakie ma prezydent przed podpisaniem ustawy, czy nie powinniśmy mieć możliwości badania projektów pod kątem ich konstytucyjności w Trybunale Konstytucyjnym na etapie procesu legislacyjnego. Moim zdaniem to jest zmiana, która również w przypadku konstytucji powinna być brana pod uwagę, bo to właśnie my, posłowie, którzy realizują swoje programy polityczne, ale poparte przez miliony obywateli, wprowadzając pewne zmiany, powinniśmy mieć też możliwość zbadania konstytucyjności tych projektów.

    Wrócę teraz do wypowiedzi posła Platformy Obywatelskiej, który chce odrzucić ten projekt, ale nie dlatego, że autorami są osoby, które wyznają religię smoleńską, które podważają wszystkie zapisy polskiej konstytucji i państwa demokratycznego, tylko dlatego, że nie godzi się co do słuszności potrzeby wspierania społeczeństwa obywatelskiego w Polsce.

    Ja oczywiście się wam nie dziwię, bo od pewnego czasu dla was nie są ważne zapisy konstytucji ani poszerzanie tych zapisów, żeby wspierać polskie społeczeństwo, polskich obywateli, dla was dzisiaj liczą się wasze własne interesy i władza. Przykładem tego był wasz sojusz z SLD i wspieranie Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zrobiliście wszystko, żeby zbojkotować święto demokracji, kiedy to ludzie mogli wypowiedzieć się na temat tego, czy chcą mieć prezydent z Platformy Obywatelskiej Hannę Gronkiewicz-Waltz, czy nie. Oczywiście, zepsuł to PiS, bo jako wyznawcy religii smoleńskiej znów chcieli pouczać innych, pouczać, jak należy postępować. To jest kolejny przykład tego, że pomysł poszerzania uprawnień obywateli - tak, ale już autorstwo - nie.

    Ja wam też się dziwię, dziwię się, że nie mogliście, przecież macie wielu ekspertów, którzy mogliby przeanalizować scenę polityczną. Przecież nie macie większości i wiecie, że Platforma nigdy w życiu nie podniesie ręki za projektem, który będzie wspierał prawa obywatelskie, będzie je poszerzał. Przecież oni już nie są Platformą Obywatelską. Tyle że wy tego nie robicie. Dzisiaj wychodzicie na mównicę, robiąc pewnego rodzaju show, spektakl, bo po prostu chcecie zwrócić na siebie uwagę, ale kiedy wczoraj była dyskusja o głosowaniu korespondencyjnym, to nagle doszliście do wniosku, że to będzie rodziło jakieś podejrzenia i teorie. Ludzie, opamiętajcie się! Państwo polskie to nie jest wasz kabaret i to nie jest miejsce, w którym wszędzie możecie snuć jakieś teorie.

    Ja jeszcze raz podkreślam, obywatele powinni dostać więcej praw, zgoda, ale jakie macie prawo do tego, żeby umoralniać Wysoką Izbę, nawoływać do zachowania się tak, jak powinno się zachowywać w demokratycznym państwie prawa, skoro najpierw wychodzicie i słowami Antoniego Macierewicza, człowieka, który naprawdę żyje już chyba na innej planecie, oskarżacie konstytucyjne organy Rzeczypospolitej Polskiej, wszystkie osoby elity polskiej o to, że przeprowadziły zamach, a później poseł Prawa i Sprawiedliwości wychodzi i mówi o tym, że należy zmieniać polską konstytucję.

    OK, dajmy ludziom prawo do tego, żeby mogli mieć, że tak powiem, więcej uprawnień legislacyjnych, tylko że w przypadku referendum, które proponujecie, to już widzę, jak Antoni Macierewicz razem z armią Radia Maryja zbiera podpisy pod tym, żeby w Polsce przeprowadzono referendum, aby uznać, że w Smoleńsku był zamach. Jesteście do tego zdolni. Razem z waszymi ekspertami i pseudoprofesorami jesteście zdolni do tego, żeby podpalać Polskę. I ten projekt nie jest po to, żeby zwiększyć uprawnienia ludzi, a jest po to, żeby podpalić Polskę, po to, żeby wyznawcy Radia Maryja, wyznawcy religii smoleńskiej wprowadzali swoje nacjonalistyczne i prawicowe, ksenofobiczne ideologie. Po to chcecie tego projektu. Nie po to, żeby faktycznie dać ludziom prawo do decydowania. Manipulujecie opinią publiczną, wprowadzacie ludzi w błąd i jeszcze dzisiaj macie czelność uczyć nas demokracji, wy, którzy nie macie za grosz wstydu, wychodząc i mówiąc, że w Smoleńsku był zamach. A na czym opieracie te twierdzenia? Na puszce od piwa.

    Ludzie, opamiętajcie się! To nie jest wasz prywatny folwark i jakieś wasze seminarium smoleńskie. To jest Wysoka Izba i my tu naprawdę walczymy o to, żeby obywatele mieli więcej praw, ale nie chcemy tego, żeby tacy ludzie, jak Antoni Macierewicz, robili nam spektakl i podpalanie Polski.

    Tak jak powiedziałem, jesteśmy za tym, aby zwiększać uprawnienia obywateli, jesteśmy za tym, aby obywatele mieli szansę na realizowanie swoich praw, które są zapisane w konstytucji. Nie zgadzamy się z autorami, ponieważ to nie są ludzie, którzy mogliby nas uczyć demokracji.

    Swoje ostateczne stanowisko w odniesieniu do tego wniosku, który został złożony przez partię antyobywatelską, wyrazimy podczas głosowania. Jeszcze raz podkreślam, że jeżeli ten projekt trafi do komisji, to na pewno z naszej strony zostanie on wzmocniony poprawkami, ale zrobimy wszystko, żebyście nie zawłaszczyli sobie prawa do tego, żeby realizować podstawowe zapisy konstytucji. Nie pozwolimy, żebyście zabrali demokrację, tak jak to zrobiliście z SLD, z Platformą w Warszawie. Na to nie będzie naszej zgody. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Michał Kabaciński - Wystąpienie z dnia 23 października 2013 roku.


85 wyświetleń

Zobacz także: