Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję, panie marszałku.
Panie ministrze, opiszę sytuację, która miała miejsce w jednym ze szpitali na Śląsku. Otóż na oddziale położniczym dzieci, które urodziły się z jakąś wadą, są wożone do szpitala kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt kilometrów. Oddział ten poprawił referencyjność, ma już w tej chwili drugi stopień referencyjności, włożył w to naprawdę duże pieniądze, bo stara się o to, aby kompleksowo można było te dzieci na tym oddziale leczyć. W myśl tej ustawy oddział nie będzie mógł zmienić dotychczasowego kontraktu. Gdzie tu jest dobro małego pacjenta? Przecież chyba nikt nie zaprzeczy, że lepiej, jeżeli dziecko mogłoby być leczone na tym oddziale, gdzie nastąpił poród, a nie kilkadziesiąt kilometrów dalej. Jest to korzystne także dla matki, która zostaje razem z ze swoim dzieckiem. Panie ministrze, zupełnie nie rozumiem tej polityki. Poza tym ten oddział włożył w poprawę warunków bardzo duże pieniądze. Zupełnie nie rozumiem, jak można teraz powiedzieć, że wszystko musi zostać tak, jak jest, bo nam się tak podoba. Gdzie tu jest sens, gdzie tu jest logika? Dziękuję bardzo. (Oklaski)