Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Moje pytanie dotyczy szkoleń. Wydaje się, iż przepisy, jeżeli chodzi o jakość przeprowadzanych szkoleń, są nieprecyzyjne. Nauka, szkolenia, oświata to kwestia jakości, zatem w temacie szkoleń powinno się wymagać odpowiedniego poziomu jakościowego, jest to wiodące kryterium oceny. Tymczasem w praktyce daje się zauważyć powierzanie szkoleń osobom przypadkowym, nieprzygotowanym, niemającym żadnego statusu oświatowego. Również osoby dokonujące wyboru firm lub osób szkolących nie są przygotowane do dokonywania takiego wyboru, nie potrafią ocenić jakości szkolenia. W ten sposób dochodzi do niecelowego, nieefektywnego, nieoszczędnego, a czasami nawet nierzetelnego wydatkowania środków publicznych.
Panie ministrze, czy w omawianym temacie widzi pan stosowne zabezpieczenie, jeżeli chodzi o prawidłowe finansowanie publicznych zadań? Dziękuję bardzo. (Oklaski)