Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

3 punkt porządku dziennego:


Informacja bieżąca.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Sławomir Neumann:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Rzeczywiście kilku rzeczy nie można zostawić tak, jak wybrzmiały. Co do ustawy refundacyjnej warto byłoby pewne rzeczy odkłamać. Dzięki ustawie refundacyjnej Polska ma najtańsze leki w Europie. Nie wiem, skąd pan poseł Kuźmiuk miał dane mówiące o tym, że w roku 2012 Polacy dopłacili do leków o 100-procentowej odpłatności 5400 mln, a rok wcześniej było to 5 mld, czyli dopłacili 400 mln więcej, bo takich danych nie mam. Natomiast mam dane, które mówią o tym, ile Polacy dopłacili do leków refundowanych na przestrzeni tych dwóch lat, czyli między rokiem 2012, kiedy wprowadzono ustawę refundacyjną, a rokiem 2011 r., kiedy tej ustawy nie było. Otóż dopłacili o miliard złotych mniej. Narodowy Fundusz Zdrowia dopłacił do leków refundowanych 2 mld mniej, a pacjenci miliard mniej. To jest efekt ustawy refundacyjnej. Mamy najtańsze leki w Europie. Jeżeli nawet jest tak, że Polacy zapłacili za leki o 100-procentowej odpłatności o 400 mln więcej, to te 600 mln nie jest na minus u pacjentów, panie pośle, tylko na plus. Polacy zapłacili miliard złotych mniej za leki refundowane. Taka jest relacja, jeśli chodzi o tę ustawę. Rozumiem, że państwo możecie się z tym nie zgadzać, możecie ulegać pewnemu lobbingowi firm farmaceutycznych, że ta ustawa działa źle, ale tak naprawdę w Polsce mamy najtańsze leki.

    (Poseł Tomasz Latos: Panie ministrze, bez takich słów.)

    Wracając do pytań, postaram się bardzo szybko odpowiedzieć na większość z nich. Dlaczego nie ma założeń do ustawy, o której teraz rozmawiamy? Chciałbym przypomnieć, że dzisiejsza informacja jest na prośbę klubu Prawo i Sprawiedliwość. Nie dlatego, że rząd przedstawił czy ministerstwo przedstawiło założenia, tylko dlatego, że państwo chcieli usłyszeć i porozmawiać o ubezpieczeniach dodatkowych, które chcemy wprowadzać w przyszłości. Jeżeli tak dokładnie czytacie prasę, to wiedzielibyście, że te prace dopiero się rozpoczęły. Przedstawimy państwu założenia, kiedy będziemy gotowi, najszybciej na koniec roku.

    Jeszcze jedna rzecz, o której warto podyskutować. Państwo jak gdyby zaklinacie trochę rzeczywistość, mówiąc, że publiczna służba zdrowia jest bezpłatna i te pieniądze biorą się właściwie nie wiadomo skąd. Otóż te pieniądze biorą się z naszych składek. Płacąc składki jako pracownicy, jako przedsiębiorcy, jako emeryci, składamy się na tę sumę, która w Narodowym Funduszu Zdrowia jest potem redystrybuowana na świadczenia zdrowotne. Tej sumy nikt nie zabierze, natomiast dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne mają być dobrowolną daniną ludzi, którzy sami chcą się ubezpieczyć, nie pomniejszając swojej składki w Narodowym Funduszu Zdrowia. Chodzi o wysoce solidarny produkt, ponieważ te pieniądze, które nie będą wykorzystane w tej publicznej części, będą służyły tym wszystkim, którzy z nich korzystają. Nie ogranicza to niczego.

    Jeżeli mówimy o tym, co będzie, a czego nie będzie w koszyku, to ani ja, ani pan poseł, ani żadna gazeta nie będzie ustalała tego, co jest w koszyku. Mamy świadomość, że żyjemy w kraju, w którym kilka milionów ludzi korzysta z dodatkowych świadczeń. Najczęściej chodzi o opiekę ambulatoryjną i podstawową, ale tam też są koszyki. Nic nie zostało usunięte z koszyka Narodowego Funduszu Zdrowia po to, żeby powstały funkcjonujące dzisiaj ubezpieczenia dodatkowe, więc w szpitalu jest podobnie. Zarządzanie koszykami to właśnie to, co dzisiaj robimy. Kilkadziesiąt procedur w nowym rozporządzeniu koszykowym dotyczących ambulatoryjnej opieki specjalistycznej będzie przeniesionych ze szpitala do procedur jednodniowych. To jest zarządzanie koszykami, to są zmiany w koszykach, o których mówimy. Rzeczywiście następuje racjonalizacja, ale nie ogranicza to dostępności tych samych zabiegów w szpitalu. Rozmawiamy o tym i będziemy także mówili na ten temat przy okazji dyskusji o koszykach. Prawda jest taka - tu się zgadzamy w pełni - że jeżeli mówimy o dodatkowym ubezpieczeniu zdrowotnym... (Gwar na sali)

    Wicemarszałek Wanda Nowicka:

    Przepraszam, panie ministrze.

    Bardzo proszę o ściszenie rozmów i o umożliwienie panu ministrowi kontynuowania wypowiedzi.

    Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Sławomir Neumann:

    Jeżeli mówimy o tym, że mają powstać dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, to oczywiście musi też powstać koszyk. On zostanie ustalony w ramach dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Bo mogę sobie wyobrazić coś takiego, panie pośle, że będzie pan chciał mieć w koszyku stomatologicznym normalne, standardowe wypełnienie zęba i za to zapłaci Narodowy Fundusz Zdrowia, ale jeżeli będzie pan marzył o złotej plombie czy o złotej koronce, to za to NFZ panu nie zapłaci, będzie musiał pan zapłacić z własnej kieszeni. To jest chyba oczywiste i o takich koszykach mówimy. Tak więc poczekałbym z wielką krytyką tego pomysłu do czasu aż będą rozstrzygnięcia. Rozumiem, że mogą być takie osoby, które będą chciały wszystkim fundować z naszych publicznych pieniędzy złote zęby, ale nie widzę takiego sensu ani takiej potrzeby. Widzę możliwość, że jeżeli ktoś sobie tego zażyczy, to może sobie czegoś takiego zażyczyć w ramach prywatnych ubezpieczeń czy dopłaty prywatnej. A więc chciałbym, żebyśmy o tym porozmawiali.

    Warto powiedzieć o jeszcze jednej kwestii, bo tu padła bardzo wyraźna sugestia, że na Mazowszu do ginekologa czeka się ponad 170 dni. Rzeczywiście, zdążyliśmy to sprawdzić, jest jeden przypadek na Mazowszu, w Grodzisku, gdzie oczekiwanie na wizytę u ginekologa trwa 170 dni, w kolejce jest 40 osób, natomiast średnio w przypadku stanów nagłych nie czeka się ani jednego dnia. W przypadku planowych wizyt to jest między jednym dniem a dwoma miesiącami, w zależności od wyboru lekarza. A więc prosiłbym też, żeby nie przedstawiać takich danych na podstawie jednego przypadku, nie przedstawiać danych, które jednak zakłamują rzeczywistość.

    Pani marszałek, myślę, że na pozostałe pytania odpowiem na piśmie, bo widzę, że sala nie bardzo jest gotowa na przyjęcie tej informacji. (Oklaski)



Poseł Sławomir Neumann - Wystąpienie z dnia 28 maja 2013 roku.


110 wyświetleń