Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W ostatnim czasie do mojego biura poselskiego zgłaszają się osoby, które są zaniepokojone planami likwidacji Oddziału Celnego w Sanoku. Już od dłuższego czasu można zaobserwować fakt, że Ministerstwo Finansów szuka oszczędności nie w dużych aglomeracjach, tylko na prowincji, w mniejszych miastach, w których likwidacja jakiegokolwiek z podmiotów jest bardzo odczuwalna dla mieszkańców. Społeczność sanocka jest poruszona możliwością likwidacji oddziału celnego, wskutek której nastąpi zahamowanie rozwoju gospodarczego regionu, wpłynie to też szkodliwie na siłę obrotu towarów z zagranicą zarówno małych, jak i dużych przedsiębiorstw z powiatu sanockiego i powiatów ościennych.
Zadziwiający ciąg zdarzeń dotyczących likwidacji albo przenoszenia firm Skarbu Państwa, służb mundurowych, stacji sanitarno-epidemiologicznych, sądów, posterunków Policji prowadzi do instytucjonalnego osłabienia wielu powiatów województwa podkarpackiego. W ten ciąg niekorzystnych zdarzeń wpisuje się zamiar likwidacji oddziałów celnych, w tym oddziału sanockiego.
Wobec tego jako parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości wyrażam swój stanowczy sprzeciw wobec planów Ministerstwa Finansów dotyczących likwidacji Oddziału Celnego w Sanoku. Mam nadzieję, że bezduszne reformy prowadzące do koncentracji administracji i niszczenie instytucji regionotwórczych zostaną zaprzestane, a dotychczasowe doktrynerskie nastawienie koalicji PO i PSL, nakierowane na budowę wielkich aglomeracji kosztem małych subregionów, zostanie szybko zarzucone. W przeciwnym wypadku małe miasta ulegną degradacji, a firmy dające pracę mieszkańcom tych miasteczek przeniosą swe siedziby i pogłębią rozpacz bezrobotnych z małych miejscowości. Dziękuję bardzo. (Oklaski)