Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Miał to być rząd nadziei, jest to rząd beznadziei. W swoim drugim w tej kadencji exposé nie powiedział pan ani słowa na temat służby zdrowia, a siedzący obok pana pan minister Bartosz ˝Reality Show˝ Arłukowicz doprowadził służbę zdrowia na skraj ruiny. Nie tylko w Centrum Zdrowia Dziecka, ale właściwie w każdym szpitalu czeka się na przyjęcie, na uzyskanie jakiejkolwiek pomocy, często będąc w naprawdę ciężkim stanie, z dolegliwościami bólowymi, kilka godzin. Na oddziale okulistycznym często w nocy ludzie czekają po 7-8 godzin z krwawiącym okiem, żeby w ogóle dostać jakieś krople czy jakąkolwiek pomoc doraźną. Będzie pan oceniany przez pryzmat dokonań tych właśnie ministrów. Kolejny pana minister, pani Krystyna ˝Lampa Naftowa˝ Szumilas, pozwala, aby koncerny wydawnicze wyrywały 2 mld zł z portfeli rodziców na książki. Podręczniki są dzisiaj luksusem. (Dzwonek) Panie premierze, co pan powie 200 tys. agentów ochrony, którzy pracują za 4 zł za godzinę i po 400 godzin miesięcznie?
To powinien pan zawrzeć w swoim exposé...
...a nie zieloną wyspę. Dziękuję. (Oklaski)