Pani Marszałkini! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Wrzesień 2012 r., premier Donald Tusk: Rezygnacja z przepisów, które nakazują tego typu działania, może nie jest potrzebą chwili, ale byłaby czymś bardzo naturalnym. Mnie przepisy chroniące najwyższe urzędy państwowe do niczego nie są potrzebne, i tak nigdy z nich nie skorzystałem i nie zamierzam z nich korzystać tak długo, jak jestem premierem. (Oklaski)