Poseł Dawid Jackiewicz:

    Tak.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość zgłaszam wniosek formalny o poszerzenie porządku obrad o punkt dotyczący czy poświęcony dyskusji o sytuacji finansowej w Polskich Liniach Lotniczych LOT. To jest wniosek, ale również apel do Wysokiej Izby, do wszystkich państwa. Mając na względzie i mając na uwadze szacunek, jakim powinniśmy darzyć prace naszej Wysokiej Izby i poszczególnych komisji, uważam za stosowne, abyśmy mieli dostęp do informacji o sytuacji Polskich Linii Lotniczych.

    Kiedy kilkanaście dni temu, szanowni państwo, pan minister Budzanowski, minister skarbu państwa, wraz z wieloma politykami obozu rządzącego uczestniczyli w imprezie powitalnej pierwszego polskiego Dreamlinera, mieli już pełną wiedzę o katastrofalnej sytuacji polskiego przewoźnika narodowego - Polskich Linii Lotniczych LOT. Mimo to uczestniczyli z uśmiechami na twarzy w tej imprezie, pili szampana, świętowali. Przypominało to jako żywo imprezę na Titanicu - okręt tonął, ale orkiestra wciąż jeszcze grała. Dzisiaj, drodzy państwo... Abstrahuję już od faktu, że impreza ta kosztowała niemalże pół miliona złotych. Trzeba ogromnej niefrasobliwości i rozrzutności, żeby w sytuacji, w której narodowy przewoźnik odnotowuje straty rzędu kilkuset milionów złotych, czynić kilkumilionowe wydatki na imprezy promocyjne.

    Ale abstrahując od tego faktu, chcę powiedzieć, że dzisiaj Wysoka Izba nie jest w posiadaniu nawet znikomej wiedzy na temat tego, jaka jest sytuacja w Polskich Liniach Lotniczych. Pan prezes Piróg, prezes LOT, ukrywa tę informację przed państwem, śmiem twierdzić: okłamuje Wysoką Izbę. Kilka tygodni temu na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa zapewniał on wszystkich jej członków, cytuję: LOT jest spółką, która nie pogarsza wyników. W tym roku będzie to wynik znacznie lepszy od ubiegłorocznego.

    To jest wypowiedź pana ministra Piroga, który dzisiaj zwraca się o pomoc publiczną rzędu 1 mld zł. My, szanowni państwo, jako Wysoka Izba nie mamy wiedzy, na co te pieniądze będą przeznaczone. (Dzwonek) A będą przeznaczone na opłaty, blisko kilkudziesięciotysięczne opłaty prokurentów tego zarządu, zarządu spółki LOT.

    Domagamy się debaty i rzetelnego przedstawienia Wysokiej Izbie informacji na temat tego, jaka jest prawdziwa sytuacja Polskich Linii Lotniczych LOT. Panie ministrze, ta informacja jest nam potrzebna, bo chcemy mieć pewność, że nie macie zamiaru zaorać LOT-u, jak zaoraliście przemysł stoczniowy. (Oklaski)