Dziękuję.
Pani Minister! Wysoka Izbo! Przede wszystkim Pani Marszałek! Ja mam do pani pytanie. Jak wiadomo, zawsze istotną rzeczą w nowelizacjach są przepisy przejściowe. Tutaj, jak już zaznaczyłem w swoim klubowym wystąpieniu, najistotniejsza jest gospodarka częstotliwościami. Tu jest dużo zmian, niektóre wynikają z przepisów unijnych, inne z przeglądu Prawa telekomunikacyjnego i dotychczasowego jego stosowania. Jest tu art. 20, oczywiście ustawy nowelizującej, który reguluje kwestie przejściowo w ten sposób, że do postępowań w sprawie przeprowadzenia albo unieważnienia przetargu albo konkursu wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe, a przecież tu chodzi o to, żeby te niejasności likwidować. My nadal pozostajemy z niejasnymi przepisami, pozwalającymi na różne możliwości interpretacyjne.
To nie jest, wie pani, niekonstytucyjność czy cofanie się itd. z tymi zasadami, bo my już w Prawie telekomunikacyjnym mamy taki przepis, to nie jest żadne novum na gruncie Prawa telekomunikacyjnego. Tam chodziło o inne niejasności, ale też związane z przetargami, i była nowelizacja z 12 stycznia 2007 r. Wtedy w art. 1 ust. 1 zapisaliśmy to inaczej, zapisaliśmy, że stosuje się nowe przepisy. Ja pytam panią minister, bo pamiętam, że wtedy odbyła się długa dyskusja i to w życiu świetnie się sprawdziło, czy pani minister, jeśli chodzi o ten przepis przejściowy, byłaby skłonna nawiązać do tamtych rozstrzygnięć. Wtedy pani również pracowała nad tamtym projektem i myśmy się dopracowali dobrego rozwiązania, to było bardzo dobre rozwiązanie. Chodzi o to, żeby stosować przepisy nowej ustawy. To jest istotne właśnie ze względu na to, że wprowadzamy tu wiele nowych rozstrzygnięć, które trzeba pochwalić. Zarówno rozwiązania unijne, jak i te wynikające z interpretacji są dobrymi rozwiązaniami i uważam, że tak powinniśmy zrobić, także ze względu na to, że to nie jest żadna nowość, my już mieliśmy z tym do czynienia. Dziękuję bardzo.