„W sprawie katastrofy Smoleńskiej polskie państwo zawiodło podwójnie. Doprowadzając do katastrofy i nie potrafiąc jej wyjaśnić” – mówił na antenie Radia Zet Jarosław Gowin

Lider Polski Razem rozmawiał z redaktor Moniką Olejnik na temat nowych informacji dotyczących katastrofy Smoleskiej oraz dzisiejszej debaty o in vitro.

„Co do mnie, mam poczucie, że wiem coraz mniej. Zaskoczyła mnie ostatnio Magdalena Ogórek, powiedziała coś, co dokładnie oddaje moje odczucia, że jestem coraz bardziej dezinformowany, dezinformowany przez moje państwo. To co się dzieje, to co się wydarzyło ostatnio, ten przedwyborczy przeciek z prokuratury wojskowej, potem cała seria niefortunnych wypowiedzi przedstawicieli prokuratury, tylko pogłębiają zamęt.” – mówił Gowin

„Ja przez wiele  lat w ogóle nie brałem pod uwagę  takiego scenariusza, dzisiaj, w sytuacji pogłębiającego się zamętu i tez coraz liczniejszych dowodów zlej woli ze strony państwa rosyjskiego uważam, ze żaden scenariusz nie może być lekceważony. Również nie można zlekceważyć scenariusza zamachu bo, po wymieniając po kolejni Rosjanie nie  oddają nam czarnej skrzynki, jedna trzecia wraku zniknęła, polityka zagraniczna Rosji nabrała charakteru neoimperialnego, To są powody dla których ja uważam, że  każdy scenariusz musi  być brany pod uwagę.” – podkreślał były minister sprawiedliwości.

Jarosław Gowin powiedział czego nie może zaakceptowac w projekcie rządowym o in vitro . „Co mi się nie podoba w projekcie rządowym? Przed wszystkim i to jest sprawa fundamentalna  zarodek ludzki jest tam traktowany jako tkanka, a nie istota ludzka i to jest zasadniczy powód dla którego nigdy nie mógłbym tego projektu poprzeć. Oprócz tego dopuszczona jest możliwość tworzenia zarodków nadliczbowych. Jeżeli na mocy Polskiej Konstytucji zarodek powinien być traktowany jako istota ludzka, to istocie ludzkiej nie można przyznać warunkowego prawa do istnienia”.

Prezes Polski Razem zaznaczył, że „mam swój projekt w sprawie In vitro i będę ten projekt lansował, na razie nie zdecydowałem się go złożyć bo chcę dzisiaj zobaczyć w jaki sposób zachowają się posłowie PO. Jestem przekonany, że gdybym złożył ten projekt teraz , to wymuszono by na posłach PO zagłosowanie za odrzuceniem. Będę aktywnie uczestniczył w tej debacie i w odpowiednim momencie podejmę decyzje czy składamy mój projekt jako projekt odrębny czy jako poprawkę w komisji”.

żródło RadioZet ,  fot. Stanisław Skarżyński