Dzisiaj w „Domu Rzemiosła” odbyło się spotkanie mieszkańców Sosnowca z prezesem Polski Razem Zjednoczonej Prawicy, Jarosławem Gowinem. Spotkanie odbyło się pod hasłem „Wolność gospodarcza szansą dla Polski”. Politykowi towarzyszył Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Marka Jurka, lidera Prawicy Rzeczypospolitej.

Jarosław Gowin rozpoczął spotkanie od przedstawienia programu swojego ugrupowania, a następnie odpowiadał na pytania zebranych. Pomyślność kraju według gościa, powinna wspierać się na czterech filarach:

– wolność gospodarcza, skończenie ze swoistym spętaniem polskich przedsiębiorców przez złe i niespójne prawo, dodatkowo arbitralnie interpretowane przez instytucje państwowe

– obniżka podatków rozumianych jako ogół danin, zwłaszcza tych płaconych przez małe firmy. Dopiero obniżka o 60% mogłaby zrównać małe polskie przedsiębiorstwa z tymi w Wielkiej Brytanii

– skuteczne opodatkowanie zagranicznego kapitału ze szczególnym uwzględnieniem sklepów wielkopowierzchniowych (podatek obrotowy), sektora bankowego, firm telekomunikacyjnych oraz zmiany w ustawie o zamówieniach publicznych.

– reindustralizacja terenów poprzemysłowych z wiodącym polskim kapitałem.

Te propozycje są w dużym stopniu zbieżne z programem Andrzeja Dudy i dlatego – jak wyjaśnił Jarosław Gowin – poparł on kandydata PiS

My zapytaliśmy wobec tego, czy program Polski Razem w zakresie przedsiębiorczości i szerokiej wolności gospodarczej jest do pogodzenia z programem PiS, gdzie występują silne akcenty dotyczące ochrony praw pracowniczych.

Jarosław Gowin odpowiedział, że uczciwa współpraca wymaga kompromisów i przez prawie rok cztery partie prawicowe zachowują się bardzo odpowiedzialnie. Obniżenie wieku emerytalnego silnie postulowane przez PiS zostało przez nas przyjęte – stwierdził rozmówca i dodał, że z kolei akceptacja przez PiS dużej obniżki podatków dla małych firm jest dobrym prognostykiem na znalezienie złotego środka.

Zdążyliśmy jeszcze zapytać gościa, czy ma jakiś pomysł na to, by spółki Skarbu Państwa nie były co cztery lata swoistym łupem wyborczym zwycięskich partii i usłyszeliśmy, że spośród ok. 1000 tych spółek należałoby sprywatyzować ok. 950 i to byłby sposób na ukrócenie gigantycznych wynagrodzeń, które z efektywnością zarządzenia niewiele mają wspólnego. „Zarobki zarządów firm muszą być uzależnione od wyników finansowych i tak należy skonstruować kontrakty” – dodał Jarosław Gowin

Na koniec Jarosław Gowin jeszcze raz zaapelował o poparcie w wyborach prezydenckich Andrzeja Dudę, co zresztą nie było specjalnie trudne, bowiem – sądząc po reakcjach – zebrani tej kandydaturze byli w przytłaczającej części przychylni.

 

żródło sosnowiec.info.pl