Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Piotr Polak:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kto promuje się na Euro? Na ten dzień czekaliśmy długo. Lata oczekiwań po przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012 dobiegły końca. Choć z organizacją mistrzostw Polska miała wiele problemów, głównie związanych z inwestycjami budowlanymi, to dzień 8 czerwca, dzień inauguracji Euro 2012, przyniósł nam, Polakom, wiele emocji, wiele radości.

    Do emocji, tych sportowych, nie będę się dziś odnosił, wszak z Grecją zremisowaliśmy. Zaś wśród milionów Polaków oglądających ten mecz emocje, tylko już nie sportowe, wzbudziła jedna z reklam. Chodzi mi mianowicie o spot reklamowy przedstawiający ministra rolnictwa Marka Sawickiego oraz prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Tomasza Kołodzieja. W tym słynnym już na całą Polskę spocie panowie ci promują dobrobyt i dobrostan oraz sielski nastrój panujące na polskiej wsi. Polska wieś z uśmiechniętymi postaciami pana ministra i pana prezesa w tle jawi się oglądającym jako dostatnia, zadowolona z ˝tu i teraz˝ polskiego rolnictwa, gdzie rolnicy żyją bezproblemowo i bez trosk, a wszystkie te dobrodziejstwa mają zapewnione dzięki Unii Europejskiej oraz panom ministrowi Sawickiemu i prezesowi Kołodziejowi oraz kierowanym przez nich urzędom. Jaka jest rzeczywistość i sytuacja polskich rolników? Wystarczy oderwać na chwilę wzrok od telewizora i spojrzeć przez okno bądź posłuchać samych zainteresowanych - rolników. Wśród nich takiej pochwały życia na polskiej wsi i powszechnego dobrobytu już nie spotkamy. A jeśli już, to w wyjątkowych przypadkach.

    Dlatego też podzielam przeważającą, powszechną, krytyczną opinię zniesmaczonych tymże spotem kibiców - samą treścią reklamy, jak i częstotliwością jej pokazywania. Wiele było na ten temat komentarzy, słyszeliśmy o bilionach złotych wydatkowanych na ten cel. Dzisiaj na posiedzeniu komisji rolnictwa padły już konkretne liczby: do dnia dzisiejszego, do 14 czerwca, były 33 emisje spotu za 615 tys. zł, z uwzględnieniem udzielonych przez telewizję rabatów, które są objęte handlową tajemnicą.

    W całej tej sprawie najdziwniejszy jest fakt, że tak cennego reklamowo czasu antenowego, jak w przerwach meczów Euro 2012, TVP musiała odmówić wielu reklamodawcom, zaś z inicjatywą emisji kontrowersyjnego spotu nie wyszli sami zainteresowani, lecz podobno właśnie TVP. Dziwna to rzecz: reklamuje się tych, którzy nie do końca tego chcieli, ale z oferty skorzystali i podczas Euro w kontrowersyjny sposób zaistnieli. A rolnicy? Dziwią się, widząc w spocie polską wieś, która nie odpowiada rzeczywistości, i żałują jednocześnie pieniędzy wydanych na reklamę - pieniędzy, których brakuje choćby na preferencyjne kredyty na zakup ziemi i powiększenie gospodarstw.

    Według ministerstwa spot reklamuje efekt unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Zaś w większości opinii poselskich wypowiadanych na dzisiejszym posiedzeniu komisji rolnictwa promuje dwóch wcześniej wspomnianych panów. Podobne zdanie mają rolnicy, z którymi rozmawiałem na ten temat, i nie tylko oni. Jednym słowem szkoda czasu i pieniędzy, które można było wykorzystać w zdecydowanie lepszy sposób. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Piotr Polak - Oświadczenie z dnia 14 czerwca 2012 roku.


60 wyświetleń

Zobacz także: