Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Piotr Polak:

    Dziękuję. Spotkała mnie niespodzianka.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dnia 17 sierpnia minęła 400. rocznica urodzin księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, wojewody ruskiego, uwielbianego przez żołnierzy i szlachtę dowódcy polskich wojsk z wojny polsko-kozackiej w latach 1648-1651, którego pięknie, ku pokrzepieniu serc, w powieści ˝Ogniem i mieczem˝ uwiecznił Henryk Sienkiewicz.

    Urodził się w Łubniach. Na chrzcie otrzymał imiona Jeremi po dziadku i Michał po ojcu. W wieku 4 lat stracił ojca, a gdy miał 7 - zmarła mu matka. Trafił więc pod opiekę stryja Konstantego Wiśniowieckiego. Kształcił się kolegium jezuitów oraz w zachodniej Europie.

    W roku 1632 przeszedł na wiarę katolicką, później uczestniczył w kampaniach wojennych: w wojnie smoleńskiej w latach 1633-1634 i w wojnie z tatarami w latach 1640-1646. W roku 1646 został wojewodą ruskim. Po licznych nadaniach książę Jeremi Wiśniowiecki został właścicielem ogromnych dóbr na Zadnieprzu i Wołyniu. Dzięki jego gospodarności i prowadzonej polityce Zadnieprze rozkwitło, były zakładane nowe miasta, budowano kościoły, rozwijało się szkolnictwo.

    W roku 1648 wybuchło powstanie Chmielnickiego. Gdy wojska koronne poniosły klęskę pod Korsuniem i Żółtymi Wodami, Wiśniowiecki opuścił Zadnieprze razem ze swoimi chorągwiami oraz cywilną ludnością. Następnie w różnych potyczkach i bitwach tłumił rozlewające się powstanie. W roku 1649 bronił z powodzeniem Zbaraża przed połączonymi wojskami kozacko-tatarskimi. W roku 1651 w bitwie pod Beresteczkiem, dowodząc jazdą lewego polskiego skrzydła, przyczynił się znacząco do zwycięstwa polskich wojsk króla Jana Kazimierza nad znacznie liczniejszymi oddziałami kozacko-tatarskimi. Zwycięska bitwa pod Beresteczkiem zakończyła i ostatecznie stłumiła powstanie kozackie w roku 1648, a książę Jeremi Wiśniowiecki stał się wielkim dowódcą i autorytetem dla polskich oddziałów i szlachty, mającym pozytywny wpływ na słabnące morale wojska.

    Zmarł w niecałe dwa miesiące po wielkim zwycięstwie pod Beresteczkiem 20 sierpnia 1651 r. w Pawołoczy, w czasie kampanii wojennej kończącej powstanie Chmielnickiego. W chwili śmierci miał 39 lat i wielką karierę przed sobą, nawet szansę na królewski tron. To, czego nie udało się osiągnąć jemu, zdobył jego syn. Michał Korybut Wiśniowiecki został wybrany na króla Polski na posiedzeniu sejmu elekcyjnego w 1669 r. Ciało księcia Jeremiego spoczęło w krypcie klasztoru na Świętym Krzyżu i spoczywa tam do dnia dzisiejszego.

    Dziś, gdyby nie Henryk Sienkiewicz, postać tego zasłużonego dla Polski wybitnego dowódcy księcia Jeremiego Wiśniowieckiego zostałaby zapomniana. Pamiętajmy o nim i wspominajmy jego zasługi. Dziękuję.



Poseł Piotr Polak - Oświadczenie z dnia 30 sierpnia 2012 roku.


114 wyświetleń

Zobacz także: