Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wiadomo, że w naszym kraju prowizorki trwają najdłużej, trzymają się najmocniej. To rozwiązanie z rezerwą zmienianą z 0,25 do 0,4 jest proponowane w okresie przejściowym, do 2014 r., z tego, co wnioskodawcy sami wskazują.
Pytanie... Bardziej wprost. Pan przewodniczący zwracał się, mówił, jak zaawansowane są prace nad standaryzacją, jeżeli chodzi o szkoły wiejskie. Powiem bardzo dyplomatycznie, że dla mnie jest to troszeczkę zaskakujące pytanie po 4 latach współrządzenia PSL i Platformy, że dopiero po 4 latach z taką pewną dozą nieśmiałości, jak to jest w reklamie, w ogóle zaczynacie mówić o standardach, ale spuśćmy na to wstydliwą zasłonę milczenia.
Pytania do pana ministra takie poważne. Panie ministrze, przecież pan minister doskonale wie - pani minister pewnie również doskonale wie, ale to zależy od propozycji pana ministra, od MEN - że zmiana rozporządzenia, przedłożenie nowego algorytmu, który autentycznie pomoże szkołom wiejskim, to jest kwestia tygodnia, naprawdę tygodnia.
Tę ustawę zmieniacie 3 dni. Życzę, żeby wszystkie ustawy były traktowane w Sejmie tak ekspresowo. 28, 29 lutego, 1 marca, prawda? Pojutrze będzie finał: trzecie czytanie, głosowanie. Jutro spotykamy się o wpół do dziewiątej. Dobrze, róbmy tak, tylko powinniśmy tak robić w odniesieniu do wszystkich ustaw. (Dzwonek)
Pytanie do pana ministra. Panie ministrze, dlaczego? Przecież ten algorytm można zmienić. Nie będzie prowizorki i wtedy w sposób rzeczywisty, a nie z próbą dzielenia pieniędzy pod stołem, pomożemy samorządom wiejskim, bo my chcemy pomóc, PiS chce pomóc w dramatycznej sytuacji finansowej samorządów wiejskich, tylko z podziałem oficjalnym, a nie podziałem politycznym. Dziękuję. (Oklaski)