25 punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o izbach rolniczych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 3368 i 3396).

Poseł Romuald Ajchler:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zwracam się do kolegi Zbigniewa Babalskiego. Nie wiem, czy Senat przyjął akurat waszą poprawkę, czy poprawkę Sojuszu Lewicy Demokratycznej, bo idea czy sens tych poprawek zgłaszanych podczas czytania w Sejmie był taki sam. Bardzo się cieszę z tego powodu, bo w tamtej wersji nie znalazła się w COGECA reprezentacja Krajowej Rady Spółdzielczej i rolniczych spółdzielni produkcyjnych, których do dnia dzisiejszego jestem członkiem...

    (Poseł Zbigniew Babalski: W mojej była.)

    ...i bardzo zależało mi na tym, aby ta poprawka uzyskała akceptację. Dlatego też dzisiaj na posiedzeniu sejmowej komisji klub Sojuszu głosował za jej przyjęciem.

    Dlaczego? Otóż dlatego że uważamy, iż do tej pory brakowało w międzynarodowych organizacjach rolniczych właściwej reprezentacji całego polskiego rolnictwa. Reprezentacja dotyczyła tylko albo prawie tylko rolników indywidualnych. W pewnym sensie w COPA-COGECA reprezentowali oni także spółdzielczość rolniczą. Dzisiaj możliwość reprezentowania spółdzielni rolnych będzie miała także Krajowa Rada Spółdzielcza.

    Teraz jest kłopot, jest następujący problem. Sądzę, że tak się stanie, że po tych deklaracjach, które padły z mównicy i padną jeszcze, jak sądzę, na dalszym etapie debaty, ta reprezentacja właściwie będzie faktem. Dlaczego tak? Już w przeszłości zabiegaliśmy i zabiegałem o to, żeby taką reprezentację stworzyć. Nie było klimatu. Być może udało się panu posłowi Zbigniewowi Babalskiemu. Gratuluję, panie pośle, chociaż mam tutaj pewne wątpliwości, bo nasza idea dotyczyła jednak tychże kwestii, ale nie o to chodzi, bo problem został rozwiązany.

    Dlaczego tak, Wysoka Izbo? Otóż dlatego, że jest taka moda, aby różnicować gospodarstwa rolne w Polsce na te chciane, które są zapisane w konstytucji, czyli na gospodarstwa, które stanowią podstawę ustroju rolnego, i na te, które się nie liczą, które są nie do przyjęcia. Dzisiaj na posiedzeniu podkomisji pracującej nad ustrojem rolnym walczyłem z tymi nierównościami, bo chcę, żeby wszystkie podmioty funkcjonujące w gospodarce rolnej miały jednakowe prawa i jednakowe obowiązki. Nie chcę nikogo wyróżniać, tak powinno się działać. Nie można jednemu szewcowi za wyprodukowanie butów dawać jakichś tam pieniędzy, a drugiemu mówić: ty sobie sam poradzisz, bo ty jesteś trochę większy, ty produkujesz 10 par, a tamten, któremu pomagam, produkuje 5. Tak nie można robić, trzeba po prostu wszystkich traktować jednakowo.

    Dlatego klub Sojusz Lewicy Demokratycznej popiera te wszystkie poprawki i niezależnie od tego, kto tu ma zasługi, będziemy głosować za ich przyjęciem. (Oklaski)