Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

2 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z określeniem zasad wypłaty emerytur ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych (druk nr 1946).


Poseł Patryk Jaki:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Zanim przejdę do propozycji Solidarnej Polski, muszę sprostować oczywistą propagandę, którą pan minister w imieniu polskiego rządu próbował szerzyć z tej mównicy.

    Otóż, po pierwsze, panie ministrze, pan mówi o tym, że ZUS jest w porządku, a OFE to są złodzieje, można by nawet rzec, którzy za publiczne pieniądze budują sobie apartamenty, pałace i tym podobne nieruchomości. Tak? Dobrze, to w takim razie pobawimy się w zgaduj-zgadulę.

    Mam zagadkę nr 1. (Poseł pokazuje zdjęcia) Co to jest, Wysoka Izbo? (Gwar na sali) Ja wiem, co sobie myślicie. Myślicie, że to jest aquapark na Wyspach Kanaryjskich. Nie, to jest budynek ZUS w Lublinie. (Wesołość na sali) To po pierwsze.

    Pytanie drugie: Cóż to jest? (Wesołość na sali) Myślicie sobie: Złote Piaski w Bułgarii. Nic z tego. To jest budynek ZUS w Kłobucku.

    Pytanie trzecie: Cóż to takiego jest? Myślicie sobie: Riwiera Turecka. Nic z tego, chociaż przypomina trochę Titanica, pięciogwiazdkowy Sheraton. Nie, to jest budynek ZUS w Białymstoku. (Wesołość na sali, oklaski) Dobrze, brawo.

    Otóż jakiegokolwiek PR-u, panie ministrze, nie użyjecie, to nie przykryjecie oczywistych faktów. Takich faktów, że próbujecie wejść do prywatnych firm z kijem bejsbolowym, głośno krzycząc: oddajcie pieniądze, oddajcie lokaty Polaków. Na takie postawienie sprawy nie może być zgody.

    Mówicie o dobrowolności. Panie ministrze, jaka dobrowolność? Przepraszam pana bardzo, ale ja na przykład chciałbym odkładać pieniądze na przyszłą emeryturę w systemie kapitałowym, tak jak 50% Polaków, jak pan widział ostatnie badania. I co, mam dobrowolność? Nie. Pan tutaj wychodzi i mówi: oddaj większość pieniędzy do ZUS. To co to jest za dobrowolność? To jest wybór? Nie, to nie jest wybór, to jest przymus. Korzystacie z monopolu państwa.

    Ale po kolei. Panie ministrze, znów zaproponowaliście z tej mównicy taką propagandową, PR-owską polaryzację. Na czym ona polega? Oto mamy z jednej strony dobro, a z drugiej strony - zło. Dobro jest emanacją czego? Państwa, polityki, polityków, oczywiście koalicji, ZUS-u. A zło to co? Zło to wolny rynek, przedsiębiorczość, rynek kapitałowy, prywatne firmy. Przecież skądś to znamy. Znamy to z systemu słusznie minionego, kiedy próbowaliście...

    (Głos z sali: To już było.)

    Dokładnie tak, dokładnie tak mówił Gomułka i cała reszta. (Gwar na sali) Dokładnie tak. Nie damy się nabrać na taki sposób myślenia. W życiu nie pomyślałem, że z tej mównicy sejmowej będę bronił wolnego rynku przed Platformą Obywatelską, ale dzisiaj stanęliśmy w takiej sytuacji, że trzeba o tym głośno mówić. (Oklaski)

    Czymże jest wybór pomiędzy ZUS a OFE? Wysoka Izbo, z jednej strony mamy ZUS, czyli co? Wirtualny zapis mówiący o tym: to jest taka obietnica, kiedyś dostaniecie pieniądze. A z drugiej strony mamy co? Wysoka Izbo, z drugiej strony mamy środki pompowane w rynek kapitałowy. W rynek kapitałowy, który jest czym? Który jest dźwignią dla wielu polskich firm, dla wielu polskich przedsiębiorstw i jednocześnie dla całej polskiej gospodarki. Tak jest na całym świecie. Musimy o tym pamiętać. Mówicie, że taki sposób myślenia jest zły. Bo państwo to co? Państwo to stabilność, stabilność zasad. Czyżby? Przypomnijmy. Kiedy w przeciągu ostatnich trzech lat trzy razy zmienialiście zasady, to jest ta stabilność? 2011 r. - zmiana kwoty składki do OFE, 2012 r. - zmiana wieku emerytalnego, a teraz 2013 r. - zmiana całego systemu. To jest ta stabilność, którą gwarantuje państwo? To jest jedno wielkie oszustwo.

    Kolejna sprawa. Mówicie, że musimy być uczciwi. To dobrze. To czy w takim razie uczciwe jest mówienie, że OFE to oszustwo? Z drugiej strony, panie ministrze, ani słowa nie mówicie o tym, że OFE to siła polskiej giełdy, OFE od 1998 r. spowodowały, że GPW stała się najsilniejszą w regionie przestrzenią kapitałową, z której czerpie cała polska gospodarka, polskie firmy i wiele instytucji. Czemu o tym nie mówicie? To jest ta uczciwość?

    Idźmy dalej. Pokażcie mi na świecie państwo, które skonstruowało efektywny system emerytalny bez drugiej nogi kapitałowej. Pokażcie mi takie państwo. Nie ma takiego państwa. A wy proponujecie stworzyć jakiś taki nowoczesny system, który nagle spowoduje, że Polacy będą mieli lepszą emeryturę. (Dzwonek) Nie, historia jest nauczycielką życia, musimy czerpać z najlepszych wzorców. Mówicie o opiniach autorytetów. Szkoda, że wybieracie sobie tylko te autorytety, które są dla was wygodne, a zapominacie o ˝The Wall Street Journal˝, zapominacie o samym ˝Forbesie˝, który mówił o waszym projekcie ustawy jako o jednym wielkim oszustwie. W ten sposób obniżacie wiarygodność całego polskiego państwa.

    W końcu mówicie, że cztery miesiące starczą na to, aby każdy Polak zorientował się, co znaczy system OFE i ZUS, a z drugiej strony pan minister przychodzi dzisiaj i z tej mównicy mówi, że po 15 latach zrozumieliśmy, o co w tym chodzi. (Wesołość na sali, oklaski) Naprawdę wymagałbym od przedstawicieli polskiego państwa stosowania elementarnej logiki. Kiedy ta cała propaganda, którą stosujecie, panie ministrze, opadnie, to co zostanie? Zostanie projekt obniżający wiarygodność polskiego państwa na świecie, osłabiający polski rynek kapitałowy, zabierający środki polskim firmom, czyli całej polskiej gospodarce. A w zamian co dajecie? Rok oddechu bez perspektyw na przyszłość. Miały być palmy, piasek i leżaczki. A co jest? Są puste półki z octem i - owszem - wygodny fotel, ale w kolejce w aptece.

    Nasza propozycja to, po pierwsze, zwolnienie kwoty 2 tys. emerytury od podatku. Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, w którym nawet od 1 tys. zł emerytury trzeba płacić podatek. Przecież to absurd, żeby najbiedniejsi ludzie, którzy otrzymują emerytury, musieli jeszcze od niej odprowadzać podatek. To jest pierwsza propozycja Solidarnej Polski.

    Po drugie, proponujemy, aby wprowadzić system kanadyjski, jeden z najefektywniejszych, najbardziej wiarygodnych, najbardziej cenionych systemów na świecie. To znaczy, że proponujemy, aby od 2014 r. każdy Polak miał prawdziwy wybór, który polega na tym, że kto chce, może pobierać emeryturę z ZUS, a kto chce, może korzystać z systemu kanadyjskiego, który polegałby na tym, że każdy Polak odkładałby ok. 220 zł miesięcznie i jednocześnie otrzymywałby za to 1 tys. zł gwarantowanej emerytury. Dzięki temu więcej środków zostałoby w jego kieszeni i Polak sam decydowałby o tym, w jaki sposób będzie zbierał środki na emeryturę - czy to będzie inwestycja w nieruchomości, rynek kapitałowy, III filar, czy coś innego.

    Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:

    Panie pośle...

    Poseł Patryk Jaki:

    Już zmierzam do końca, panie marszałku.

    Solidarna Polska, Wysoka Izbo, wychodzi z założenia, jest przekonana, że Polacy są narodem przedsiębiorczym i lepiej niż państwo wiedzą, w jaki sposób zadbać o własną emeryturę. Państwo ich zawiodło, a dzisiejsza debata jest tego najlepszym przykładem. Po 15 latach mówicie: pomyliliśmy się. Nie ma na to naszej zgody.

    Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:

    Panie pośle, dziękuję.

    Poseł Patryk Jaki:

    Panie marszałku, jeszcze tylko ostatnie zdanie.

    W związku z tym Solidarna Polska składa wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Dziękuję uprzejmie. (Oklaski)



Poseł Patryk Jaki - Wystąpienie z dnia 03 grudnia 2013 roku.


105 wyświetleń

Zobacz także: