Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

15 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (druk nr 1753).


Poseł Patryk Jaki:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Szczególnie to ostatnie zdanie pana ministra jest jakimś takim światełkiem w tunelu, tzn. to znaczące rozszerzenie okresu, podczas którego przestępstwa nie podlegałyby zatarciu, jest jakimś rozwiązaniem, chociaż w naszym przekonaniu nie jest rozwiązaniem idealnym.

    Co do samej logiki, którą zaprezentował pan minister, że generalnie jest problem, ale my jako Wysoka Izba nie jesteśmy w stanie nic z nim zrobić, ponieważ istnieją już rozwiązania, a największy problem istnieje w orzecznictwie, chciałbym powiedzieć, że tutaj musi być chyba jednak odpowiedź, ponieważ my jako Wysoka Izba tworzymy prawo i mamy możliwość stwarzania jak najmniejszego pola do interpretacji władzy sądowniczej. Myślę, że powinniśmy korzystać z tego prawa.

    Odnośnie do pytania dotyczącego mojego przekonania co do konstytucyjności tych rozwiązań i co do opinii Sądu Najwyższego, to przypominam, że podobna dyskusja toczyła się już w 2005 r., kiedy do Kodeksu karnego wprowadzany był art. 106a i ta dyskusja, a potem cały proces legislacyjny i pochodne skończyły się w sposób pozytywny dla tego rozwiązania. Ponieważ to rozwiązanie jest w sensie prawnym bliźniacze, podobne, to jestem przekonany, że również ta sprawa skończy się pozytywnie.

    Kolejne pytanie: Czy uważam, że art. 106a powinien być wykreślony? Mówiłem o tym na wstępie. Uważam, że absolutnie nie, uważam, że polskie państwo powinno chronić obywateli przed pedofilami, tym bardziej że akurat polskie orzecznictwo jest w tym zakresie w mojej ocenie dalece niedoskonałe, mówiąc eufemistycznie, tzn. tego typu przestępcy naprawdę bardzo często są traktowani w mojej ocenie niestety zbyt łagodnie.

    Kolejne pytanie: Czy humanitarne jest - nawet sobie zapisałem - stygmatyzowanie osób, które przeżyły traumę i wyszły na wolność? Z tego typu sformułowaniem, pytaniem o charakterze, prawdę mówiąc, retorycznym nie potrafię się zgodzić, bo to pytanie brzmi tak, jakby ofiara była oprawcą. To jest chyba właśnie też jeden z głównych problemów, dlaczego większość z nas nie jest w stanie się zgodzić, chociażby jeżeli chodzi o jądro, źródło tego problemu.

    W końcu jeden z moich przedmówców mówił o tym, że nie dajemy możliwości powrotu do społeczeństwa, ale również mówił o tym pan minister, który mówił, że co do zasady nie zgadza się z wprowadzeniem art. 106a do Kodeksu karnego. To ja mówię tak: dajemy możliwość powrotu do społeczeństwa, ale na naszych zasadach, bo pamiętajcie państwo, że mówimy o najcięższych zbrodniach.

    Kolejne pytanie: Co zrobiliśmy, aby przeanalizować art. 41? Odpowiedź jest prosta: zobaczyliśmy, jak działa w praktyce, i informuję, że nie działa.

    W końcu pytanie, czy instytucja zatarcia istnieje w innych krajach Unii Europejskiej. Tak, istnieje w większości krajów Unii Europejskiej. Mówiłem we wstępie do swojej wypowiedzi tylko o przykładzie Wielkiej Brytanii, w której również istnieje instytucja zatarcia - tu pan minister ma rację - ale jednak z takim istotnym niuansem, tzn. mamy tam rejestr przestępców seksualnych i sprawców najcięższych morderstw, przestępstw, który daje gwarancję, że osoby, które popełniły najcięższe przestępstwa, nie będą na przykład pełnić funkcji zaufania publicznego, a przecież o to nam jako instytucjom państwa powinno chodzić. Dziękuję bardzo.



Poseł Patryk Jaki - Wystąpienie z dnia 21 listopada 2013 roku.


87 wyświetleń

Zobacz także: