Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

15 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (druk nr 1753).


Poseł Patryk Jaki:

    Dziękuję,

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedmiotowy projekt spowoduje, że Wysoki Sejm będzie musiał się opowiedzieć, kogo chce bezwzględnie bronić, oprawców czy ofiary.

    Wysoka Izbo! W tym projekcie proponujemy rozszerzenie katalogu przestępstw niepodlegających zatarciu o zbrodnię zabójstwa, która jest najcięższym przestępstwem, jakie można popełnić, i stanowi największe przekroczenie granic zasad społecznych. Osoba, która dopuszcza się zbrodni, stanowi zagrożenie dla społeczeństwa i powinna być poddana daleko idącej kontroli do końca jej życia. Dlatego też w sytuacji, w której na skutek okoliczności czynu oraz właściwości sprawcy sprawca zabójstwa jest zwalniany z zakładu karnego, informacja o popełnionym przez niego czynie powinna na zawsze pozostać w odpowiednich rejestrach i być dostępna zarówno dla organów państwa, jak i innych instytucji.

    Fakt, że osoba skazana za zbrodnię zabójstwa może pracować z dziećmi, dobitnie pokazuje, jak bardzo polskie prawo karne nie zapewnia podstawowej ochrony społeczeństwu. Inne państwa zapewniają często dużo większą ochronę. Przykładowo w Wielkiej Brytanii istnieje rejestr najcięższych przestępstw i przestępstw seksualnych. W tym rejestrze figurują wszyscy skazani za przestępstwa seksualne oraz te z użyciem przemocy. W przypadku skazania na karę powyżej 30 miesięcy pozbawienia wolności osoby takie widnieją w tym rejestrze na zawsze. W ten sposób informacja o poważnym naruszeniu porządku prawnego jest zawsze dostępna, zapewniając właściwą ochronę społeczeństwu. Podobnie jest w wielu miejscach w Stanach Zjednoczonych i również w tym państwie to rozwiązanie jest chwalone przez obywateli, jest sprawdzone i jest niezwykle efektywne.

    Wysoka Izbo, jaki jest stan prawny w naszym kraju? Otóż w 2005 r. mimo powszechnego funkcjonowania instytucji zatarcia Wysoka Izba stworzyła wyjątek w tej instytucji, jeśli chodzi o przestępców seksualnych, przestępców pedofili, to znaczy wykreśliliśmy możliwość zatarcia takiego przestępstwa. Ten przepis, który zresztą spotkał się z licznymi głosami sprzeciwu teoretyków polskiego prawa karnego i podobnych autorytetów, okazał się bardzo dobrym rozwiązaniem. Zlikwidowanie możliwości zatarcia skazania w sytuacji przestępstw pedofilskich z perspektywy czasu należy ocenić zdecydowanie pozytywnie.

    Jak jednak pokazała praktyka, rzekomy art. 106a Kodeksu karnego ma zbyt wąski zakres działania. Zatarciu podlegają bowiem wciąż najcięższe przestępstwa, w tym zabójstwo, także popełniane na szkodę dzieci. Należy więc zgodzić się z poglądem wyrażanym w doktrynie, że obecne brzmienie art. 106a jest niekonsekwentne. Skoro słusznie przewiduje brak zatarcia skazania wobec pedofili, powinno również obejmować przestępstwa cięższe gatunkowo, a zwłaszcza zabójstwa.

    Wysoka Izbo! Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie: Czy chcemy być społeczeństwem, które nie będzie wiedziało o zabójcach, nawet tych mieszkających obok naszych domów, sąsiadach, lub mieszkających w pobliżu szkół, do których chodzą nasze dzieci? Czy chcemy sami narażać się na niebezpieczeństwo? W końcu musimy sobie odpowiedzieć na pytanie: Czy bezpieczeństwo obywateli jest dla nas wyższą wartością niż bezpieczeństwo oprawców, przestępców?

    Dlatego rekomendujemy Wysokiej Izbie dalsze prace nad przedmiotowym projektem. Dziękuję bardzo.



Poseł Patryk Jaki - Wystąpienie z dnia 21 listopada 2013 roku.


71 wyświetleń

Zobacz także: