Bardzo dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Chciałabym zapewnić pana, że ma pan ogromne audytorium, bowiem w tej chwili na pana odpowiedź czekają rodzice i nauczyciele na całym świecie.
Niepokoi ich brak od dłuższego czasu konkretnej informacji resortu, jakie są plany wobec szkolnictwa polonijnego. Do tego doszły jeszcze jakiś czas temu informacje mówiące o uspołecznieniu, czyli de facto likwidacji w obecnym kształcie organizacyjnym szkolnych punktów konsultacyjnych, w których 600 nauczycieli uczy 15 tys. dzieci, które pragną być Polakami, pragną się identyfikować z Polską, choć często czy też na ogół urodzeni są poza granicami.
Panie ministrze, czy nie lepiej zamiast likwidować czegoś, co działa dobrze, a często niemożliwe będzie nawet przekształcenie tego, bo tam, gdzie są malutkie punkty, mało dzieci, to po prostu nie będzie możliwe, zwiększyć ofertę tych punktów o doradztwo metodyczne, którego potrzebują nauczyciele, o możliwość certyfikacji, wreszcie o możliwość płatnego nauczania cudzoziemców języka polskiego? Powiem panu, że Francja ma 1300 punktów, gdzie uczy swego języka, Niemcy - 700, a malutkie Czechy - 26. U nas ten system nie istnieje i to chyba asumpt do myślenia.
Moje pytanie dotyczy tego, aby pan powiedział, czy rzeczywiście istnieją poważne zamiary co do innego systemowego rozwiązania i innej redystrybucji środków, czy ta redystrybucja środków obejmie szkolnictwo społeczne i w jaki sposób te środki będą redystrybuowane.
Dziękuję, ja tyle, potem jeszcze kolega uzupełni.