Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

8 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie z działalności generalnego inspektora ochrony danych osobowych w roku 2011 (druk nr 444) wraz ze stanowiskiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (druk nr 452).


Poseł Patryk Jaki:

    Dziękuję bardzo, pani marszałek.

    Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska w sprawie sprawozdania generalnego inspektora ochrony danych osobowych za mijający rok.

    Otóż oceniamy to w sposób następujący. Wiele działań potrzebnych, dobrych dla Polski, porządkujących również sferę prawa, w tym kontrastowanie rozwiązań legislacyjnych europejskich z polską sferą prawa, udział w wielu debatach europejskich - siłą rzeczy było to związane z rolą, jaką pełniła Polska w omawianym okresie - te działania należy określić jako niezwykle pozytywne. Pytanie jednak o Polskę, tu i teraz, czy w Polsce dość precyzyjnie określiliśmy granice prywatności. Pojawia się bardzo wiele kontrowersji. Uważam, że mamy z tym ciągle problem. Przykłady można mnożyć. Na początek osławiony system informacji oświatowej, który pozwala na gromadzenie danych, w tym danych wrażliwych, o uczniach, danych związanych z opiniami psychologów na temat uczniów, danych o ich niepełnosprawności. Często trudno zgodzić się z opinią, że słuszność tego rozwiązania tłumaczy ważniejszy interes państwa. To jest tłumaczenie trudne do przyjęcia.

    Kolejna sprawa, która w moim przekonaniu, w przekonaniu Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska, musi budzić duże wątpliwości i do której należy przykładać szczególną wagę, to wykorzystywanie nieprawdopodobnie dużej ilości billingów, czyli również danych osobowych, co zaprowadziło nas na niechlubną pozycję lidera inwigilacji w całej Unii Europejskiej. To jest sfera - o tym zresztą mówił częściowo pan marszałek Zych - w której, szanowni państwo, naprawdę mamy bardzo wiele do zrobienia. Tutaj oczekiwalibyśmy bardzo stanowczego działania generalnego inspektora ochrony danych osobowych. Oczywiście mamy pełną świadomość tego, że aby to działanie okazało się efektywne, potrzebna jest dobra wola rządu, której niestety bardzo często brakuje.

    Mamy kolejne problemy, chociażby problem stron internetowych, na których są dane osobowe, nawołujące do nienawiści. Dzisiejsza prasa, a konkretnie ˝Rzeczpospolita˝, donosi, że w dalszym ciągu aktywna jest strona agresywnej lewackiej organizacji, na której znajduje się 450 imion i nazwisk osób prywatnych wraz z adresami posądzanych o potencjalny faszyzm. Są także komentarze, które wcześniej ukazywały się na tej stronie, że dobrze by było zrobić z nimi w jakimś sensie porządek. I dzisiaj, niemalże od roku, nie jesteśmy w stanie uporać się z tą stroną, bo brakuje właściwych rozwiązań o charakterze legislacyjnym, a tego typu zadania należą również do charakteru działalności instytucji, o której dzisiaj dyskutujemy. Prokuratura rozkłada ręce, twierdząc, że nie jest w stanie nic zrobić z tą stroną internetową, ponieważ nie ma właściwych rozwiązań prawnych. To jest zadanie dla Sejmu, ale myślę, że głównie dla generalnego inspektora ochrony danych osobowych, który posiada właściwy aparat do tego. Być może jest on za mały, ale ta sprawa jest na tyle priorytetowa, że wymaga szczególnego zainteresowania pana generalnego inspektora ochrony danych osobowych.

    Oczywiście zwracaliście państwo posłowie uwagę również na nadużywanie Internetu do działań marketingowych, które naruszają prywatność. Dotyczy to również SMS-ów, które bardzo często otrzymujemy. Nigdy nie wyrażaliśmy na to zgody. Nawet jeżeli prawo w jakimś sensie reguluje tę sferę działalności instytucji prywatnych, to brakuje ciągle aparatu do skutecznej egzekucji tego prawa.

    Żeby nie było tak, że jest tylko źle, doceniamy wiele działań generalnego inspektora ochrony danych osobowych. Uważamy pana inspektora za osobę niezwykle merytoryczną i kompetentną i sprawozdanie z pracy za rok ubiegły uważamy za dobre. Solidarna Polska będzie rekomendowała jego przyjęcie. Natomiast, panie ministrze, pamiętajmy o tym, że pozycja lidera wśród państw, w których obywatele są najczęściej inwigilowani, niszczy nasz wizerunek, wizerunek Polski, za który wszyscy jesteśmy odpowiedzialni. To zadanie nie tylko dla pana, ale również, czy powiedziałbym: szczególnie, dla polskiego rządu. Dziękuję bardzo.



Poseł Patryk Jaki - Wystąpienie z dnia 12 lipca 2012 roku.


65 wyświetleń

Zobacz także: