Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

5 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 329 i 369).


Poseł Anna Bańkowska:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Po wypowiedzi przedstawiciela PSL mogłabym właściwie powiedzieć, że pod wszystkimi, prawie pod wszystkimi wątpliwościami, które zgłasza on pod adresem projektu rządowego, również się podpisujemy. Świadczy to dobitnie o tym, jak koalicja jest rozbieżna w swoich poglądach dotyczących tego, co chcecie zrobić wspólnie razem z Ruchem Palikota, i świadczy to o tym, jak bardzo kontrowersyjne przepisy są proponowane, i również o tym, jak koalicja chce na siłę wykazać się jednością w głosowaniu nad wydłużeniem wieku emerytalnego chyba tylko dlatego, że PSL chce pozostać przy władzy. Jest to rzecz żenująca, jeśli słucha się wypowiedzi i konkluzji tego typu wypowiedzi.

    Sojusz Lewicy Demokratycznej uważa, że do tak ważnej sprawy, jaką jest wydłużenie wieku emerytalnego, należy podchodzić z wielką rozwagą i z pokorą do wszystkich uwag, które w tym momencie się rodzą, zarówno uwag i wątpliwości zgłaszanych przez obywateli, jak i uwag i propozycji zgłaszanych przez opozycję. Tego typu rozwiązania dla spokoju społecznego i najlepiej rozumianego interesu państwa wymagają kompromisu. W tej Izbie, zarówno w Komisji Nadzwyczajnej, jak i w tym momencie, w czasie tej dyskusji, nie szuka się kompromisów. Jest to wielki, zasadniczy błąd, bowiem dziś rządzą jedni, jutro będą rządzili inni, a tak ważne sprawy jak sprawa wieku emerytalnego rozciągnięte w czasie po to, żeby rozwiązywać problemy nie tylko obecnie pracujących pokoleń, ale i przyszłych pokoleń, wymagają namysłu, zgody i wypracowywania kompromisu. My, jako opozycja, jesteśmy powołani do tego, żeby wyrażać obawy tych obywateli, którzy nie zgadzają się z koncepcją rządzących. Jesteśmy powołani do tego, żeby uświadamiać rządzącym mankamenty i wskazywać na mankamenty, które mogą wynikać z propozycji rządu. A rząd, w naszym przekonaniu, w imię dobrze pojętej służby publicznej winien zarówno wysłuchać tego, co mamy do powiedzenia, jak i przeanalizować to, co mamy do powiedzenia. Doświadczenie Komisji Nadzwyczajnej świadczy o tym, że było krótkie wysłuchanie, a analizy nie było żadnej, panie pośle Cichoń.

    Powiem tak: Polska należy do czołówki krajów, w których jest najniższy wskaźnik zatrudnienia osób starszych - zajmujemy 26 miejsce - Polska ma jeden z najwyższych wskaźników bezrobocia i jedną z najwyższych emigracji zarobkowych, Polska zajmuje 28 miejsce, jeśli chodzi o długość życia Polaków. Jesteśmy w czołówce krajów, które mają najwyższe rozwarstwienie dochodowe, jesteśmy państwem, w którym wskaźnik tzw. niepewnych umów, czyli umów śmieciowych, należy do najwyższych. Mamy przy tym jeden z najniższych wskaźników dzietności, mamy całkowite fiasko w zakresie walki z bezrobociem, w tym jeśli chodzi o walkę z bezrobociem wśród osób starszych, a także - dołożę - wciąż mamy jakieś dziwne ambicje bycia pierwszymi w sprawach, które niezbyt dobrze służą Polakom. Otóż chcieliśmy być pierwsi, byliśmy w czołówce krajów pierwszych, które odchodziły od repartycyjnego systemu ubezpieczeń społecznych. W tym miejscu chcę przypomnieć pani poseł Hrynkiewicz, że nastąpiło to w 1989 r., za rządu AWS (Poruszenie na sali), w 1998 r., przepraszam, w którym zasiadało wielu posłów z PiS i z Platformy Obywatelskiej. Byliśmy w tych sprawach w czołówce.

    (Głos z sali: Wcześniej był projekt SLD.)

    Teraz znów się ścigamy. Ścigamy się z tymi krajami, w których życie czy dożycie jest o 6-7 lat dłuższe. Chcemy mieć najwyższy wiek emerytalny, czyli 67 lat. Oczywiste jest, że w świetle zmian demograficznych, w świetle poprawy tzw. dalszego życia ludzi musi toczyć się dyskusja o wieku emerytalnym. Mówimy o tym nie tylko my, posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, wszyscy, mówią o tym związkowcy, wspominali przedstawiciele OPZZ na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej, że należy dyskutować na ten temat. Inne kraje też to czyniły, z tym tylko, że inne kraje czyniły to przez długi czas i oprócz wydłużania wieku emerytalnego wprowadziły szereg rozwiązań osłonowych, o które SLD się dopomina, po to, żeby rzeczywiście ci, którzy mają siłę, zdrowie i pracę, pracowali dłużej, a ci, którzy wykonują specyficzne zawody, wymagające zdolności manualnych, fizycznych, zdrowia, energii, mogli przechodzić na emeryturę wcześniej.

    Dlatego jesteśmy w odosobnieniu, jeśli chodzi o nasze rozwiązania. SLD propozycjom dotyczącym gołych 67 lat mówi: nie. O tym, dlaczego mówimy ˝nie˝ wydłużeniu wieku do 67 lat, mówiłam w imieniu klubu 26 kwietnia, bo wtedy odbywała się debata. Powiem tylko tyle, że naszym zdaniem debata o wydłużeniu wieku emerytalnego powinna następować dopiero po spełnieniu w Polsce wielu warunków. Najłatwiej jest zaproponować wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat, nie wiedząc nawet, dlaczego ma to być 67 lat, bo nigdy premier ani nikt z przedstawicieli rządu nie odpowiedział na pytanie, z czego wynika wiek 67 lat, jakie są przesłanki, jakie są mechanizmy i jakie są rachunki - nie ma tego. Premier powiedział i w tym momencie wszyscy - jak stado, nie chcę powiedzieć, czego - z koalicji rządzącej wraz z dokooptowanymi posłami z Ruchu Palikota mówią: tak, 67 lat.

    (Poseł Waldemar Andzel: SLD też to popierało.)

    Otóż uważamy, że to jest ostatnia sprawa wśród problemów zarówno demograficznych w Polsce, jak i ubezpieczeniowych. O tym, że mamy system ubezpieczeniowy, który źle wróży co do szansy godnego życia na emeryturze, mówimy, jako ugrupowanie, od 1998 r. Mówiliśmy wtedy, kiedy inni, naprawdę zaślepieni wczasami pod palmami, zachłysnęli się propozycjami rządu premiera Buzka (Poruszenie na sali) i głosowali za. Przecież już wtedy było wiadomo, że stopa zastąpienia będzie maleć ze względu na mechanizm. Wiemy również, że ten mechanizm ustalania emerytury - tu chciałabym spojrzeć na panią poseł Leszczynę, my o tym wiemy i powtarzamy to - jest ważnym instrumentem służącym temu, żeby w sposób elastyczny kształtować wiek emerytalny od pewnego poziomu.

    (Poseł Izabela Leszczyna: Mają być częściowe emerytury.)

    Podkreślałam to w poprzednim wystąpieniu i nie wiem już, ile razy, że według obecnych rozwiązań przejście na emeryturę w późniejszym wieku siłą rzeczy złagodzi ten naprawdę niedostateczny poziom emerytur, ale rzecz w tym, że wprowadzenie elastycznego wieku powyżej poziomu minimum ustawowego daje szansę na skorzystanie nawet z niższej emerytury, jeśli ktoś przechodzi wcześniej, tym ludziom, którzy dzisiaj nie mają pracy i nie mają żadnych źródeł dochodu. Każdy, kto będzie świadom, będzie miał pracę i siłę, dla swego własnego interesu powinien kontynuować pracę. Dlatego mówimy: elastyczny wiek. Nie myślcie, że ludzie to stado głupich. Jeśli skalkulują, że to im się opłaca, i ta wiedza do nich dotrze, to nie będą chcieli zgotować sobie złego żywota. Nie bądźcie uzdrowicielami sytuacji każdego indywidualnego Polaka. Dajcie ludziom wybór. Te zasady są tego specjalną przesłanką. Uwierzcie w słowa swojego ministra finansów, który w czerwcu ubiegłego roku mówił: nie trzeba w Polsce podwyższać wieku emerytalnego, dlatego że ten system stwarza zachętę do dłuższej pracy.

    (Głos z sali: Nie miał racji.)

    Rzecz tylko w tym, że nic nie robicie, żeby ludzie mieli pracę. Dlatego miliony osób boją się tych rozwiązań. I właśnie w imię ochrony milionów tych osób, które albo są pozbawione pracy, albo są zagrożone utratą pracy, proponujemy, żeby system podwyższania wieku nie był natychmiastowo wprowadzany, by nie dotyczył każdej osoby, która jest w wieku przedemerytalnym, natomiast by obowiązywało 10-letnie vacatio legis. Po co? Po to samo, o czym mówili twórcy reformy z 1998 r. Też zostawili ludzi w wieku 50+ poza nowymi rozwiązaniami emerytalnymi, bo tak należy. Choć w części zaspokoi to zaufanie obywateli do państwa. Dlatego złożyliśmy poprawkę zmierzającą do tego, żeby procesy wydłużania wieku nie dotyczyły ludzi, którzy będą mieli 50 lat i więcej w momencie wejścia reformy w życie. Emerytura, proszę państwa, jest prawem, a nie obowiązkiem. Jest prawem. Chodzi o ochronę interesu tych, którzy mają bardzo długi okres składkowy, podkreślam: 40-letni - mężczyzna i 35-letni - kobieta, a którzy nie mają pracy lub ją niebawem stracą, aby mogli mieć wybór i przejść na emeryturę po uzyskaniu tych wielu lat składkowych. Oczywiste jest, że jeśli te 40 lat okresów składkowych przypadnie na kilka lat przed wiekiem emerytalnym, to siłą rzeczy emerytura będzie niższa, niż gdyby ktoś dopracował do 65 lat czy, jak proponujecie, 67 lat, ale przecież chodzi o tych, którzy nie mają pracy. Czy do was nie przychodzi nikt taki, kto ma 58-59 lat - kobieta, lub 63 lata - mężczyzna, i od roku czy dwóch lat pozostaje bez źródeł dochodu? Oni w tym momencie potrzebują pewnej alternatywy: wziąć emeryturę, która będzie liczona nie z kapelusza, tylko z sumy zgromadzonych przez nich składek. Wezmą wcześniej niż inni to, co im się po prostu należy zgodnie z przepisami. To jest nasz drugi istotny wniosek, który stanowi swoisty wentyl bezpieczeństwa dla tych ludzi, którzy naprawdę szansy nie mają.

    Potem był trzeci wniosek dotyczący matek, które były na urlopach wychowawczych, żeby pozwolić im na sprawiedliwsze ustalanie kapitału początkowego. I co? I nic, proszę państwa, buta, arogancja. Oczywiście przedstawialiśmy nasze poprawki. Z czym się zderzały? Oczywiście z murem, ze ścianą. Rząd i posłowie koalicyjni nie podejmowali żadnej merytorycznej dyskusji na argumenty, jeśli chodzi o nasze propozycje. Przecież wszystko można było w tym czasie zmienić, udoskonalić nasze propozycje, przedyskutować, żeby kierunkowe sprawy załatwić jak najlepiej. Proszę państwa, przypomnijmy sobie, co mówili przedstawiciele rządu uczestniczący w posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej, jeśli chodzi o treść naszych poprawek. Otóż mówili jedno: rząd nie zmienia zdania, rząd nie chce uzupełnić ustawy o jakiekolwiek dodatkowe przepisy. To jest współpraca? To jest koordynacyjne działanie, żeby cokolwiek, co jest ważne dla ludzi, zmienić? Mówię tu pani poseł Leszczynie: właśnie w imię ochrony interesów i odpowiedzialności za los ludzi, za los 500 tys. ludzi w wieku 50+, którzy dzisiaj są bez pracy, którym program 50+ niczego nie dał, w imię odpowiedzialności za losy następnych pokoleń. Do 2014 r. ma się pojawić program, który będzie dotyczył bezrobocia wśród ludzi w wieku powyżej 60 lat. Z czego ci ludzie mają żyć? Zajmijcie się poważnym ściąganiem pieniędzy do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

    (Poseł Krystyna Skowrońska: Najwyższa ściągalność od lat.)

    Proszę mi nie przeszkadzać.

    Jeśli pani poseł wczyta się w moje wystąpienie z 26 kwietnia, to pani zobaczy, że można lekką ręką zyskać dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych 15 mld. Nie chrońcie najbogatszych, którzy płacą takie składki, jak drobny fryzjer. To jest argument. (Oklaski) Najłatwiej zabierać coś biednym. Zabierajcie też bogatszym. Wprowadźcie właściwą politykę prorodzinną, żeby poprawić dzietność itd. Wtedy będziemy mogli mówić o wydłużaniu wieku.

    (Głos z sali: Demagogia.)

    Zaczynacie wszystko od tyłu. Dlatego po negatywnych doświadczeniach z Komisji Nadzwyczajnej i wobec faktu, iż rząd w ogóle nie wie, o co walczymy, tym bardziej jesteśmy przekonani, że należy ten projekt wydłużania wieku emerytalnego do 67 lat odrzucić, czyli tak będzie głosował Sojusz Lewicy Demokratycznej. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 09 maja 2012 roku.


98 wyświetleń




Zobacz także:


Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 07 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 96 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 10 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 96 Sprawozdanie Komisji o obywatelskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 10 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 96 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 10 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 96 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 04 sierpnia 2015 roku.
Anna Bańkowska - wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 04 sierpnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 10 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o: - poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 24 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Informacja bieżąca w sprawie zamierzeń rządu w zakresie pomocy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Anna Bańkowska - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o powiecie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy